Remont drogi powiatowej Piotrków - Jeżów daje się we znaki kierowcom z naszego regionu. Szczególnie mieszkańcy gminy Wola Krzysztoporska muszą każdego dnia borykać się ze sporymi utrudnieniami. Ich zdaniem wyznaczony objazd pozostawia wiele do życzenia. To jednak nie jedyny problem.
Zderzenie dostawczaka z ciężarówką na krajowej "jedynce" w powiecie piotrkowskim. Jeden z pojazdów wypadł z jezdni na pobocze. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Tomaszowscy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej ustalili, a następnie zatrzymali 40-letniego mężczyznę, który posiadał ponad 1600 gramów amfetaminy. Podejrzanemu grozi kara do 10 lat więzienia.
- To były dla 2 lata w służbie mieszkańcom ziemi piotrkowskiej - mówi starosta powiatu piotrkowskiego Piotr Wojtysiak w rozmowie podsumowującej trwającą obecnie kadencję.
Jeszcze przed świętami ma zakończyć się remont drogi powiatowej pomiędzy Srockiem, a Biskupią Wolą. Inwestycja zostanie zrealizowana dzięki partnerstwu powiatu piotrkowskiego i gminy Moszczenica oraz sporemu dofinansowaniu z Funduszu Dróg Samorządowych.
We wtorek została podpisana umowa między Wodami Polskimi a wykonawcą prac. W uroczystości uczestniczyli m.in. były minister gospodarki morskiej, obecnie podsekretarz stanu w ministerstwie infrastruktury Marek Gróbarczyk.
Przebudowa 4,5 km odcinka drogi powiatowej Srock - Podolin - Biskupia Wola to ostatnia inwestycja, którą zrealizuje piotrkowskie Starostwo Powiatowe jeszcze w tym roku. Prace rozpoczęły się od ścięcia poboczy, które przygotowywane są do poszerzenia drogi.
Kryminalni z bełchatowskiej komendy zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 27 i 20 lat, którzy odpowiedzą za posiadanie środków odurzających. Policjanci zabezpieczyli blisko 93 gramy amfetaminy oraz 38 gramów marihuany.
W niedzielę kilka minut przed 22:00 piotrkowscy strażacy otrzymali informację o pożarze pustostanu w Sulejowie. Do akcji zostali zadysponowani ochotnicy z Sulejowa oraz zastęp Państwowej Straży Pożarnej z Piotrkowa. Strażacy po ugaszeniu pożaru nie odnaleźli nikogo w pogorzelisku i dopiero na drugi dzień dokonali makabrycznego odkrycia.
37-letni mężczyzna został zatrzymany w jednym ze sklepów w Niewiadowie (pow. tomaszowski) po tym, gdy próbował ukraść rękawiczki. Podczas jego kontroli osobistej, policjanci znaleźli kilkadziesiąt torebek ze środkami odurzającymi. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.