Policja poszukuje listem gończym Sebastiana Majtczaka - kierowcę BMW, który jest podejrzany o spowodowanie wypadku na autostradzie A1 pod Piotrkowem. W wyniku tego zdarzenia zginęły trzy osoby, w tym 5-letnie dziecko. Prokuratura informowała, że zamierza przedstawić kierowcy zarzuty, tymczasem okazuje się, ze za 32-latkiem wydano list gończy, a jego wizerunek został upubliczniony.
Piotrkowska prokuratura wydała postanowienie o przedstawieniu zarzutu kierowcy BMW w sprawie śmiertelnego wypadku na autostradzie A1 pod Piotrkowem. Niecałe dwa tygodnie temu zginęła tam trzyosobowa rodzina, w tym pięcioletnie dziecko.
Funkcjonariusz piotrkowskiej Straży Miejskiej uniemożliwił pijanemu kierowcy dalszą jazdę. Będąc po służbie zauważył jak pod jeden ze sklepów podjechał samochód. Wysiadł z niego mężczyzna, który chwiejnym krokiem ruszył na zakupy.
43-latka jadąc ze swoim 4-letnim dzieckiem zasłabła za kierownicą, a następnie wjechała do przydrożnego rowu. Do zdarzenia doszło w czwartek (21.09.2023) około 6:45 w Łęcznie, w gminie Sulejów. Dziecku nic się nie stało, kobieta została przewieziona do szpitala.
Policjanci z Tomaszowa Mazowieckiego zatrzymali 19-letniego kierowcę BMW posiadającego ponad 65 gramów narkotyków. Mężczyzna przechowywał środki odurzające w skrytce pod fotelem pasażera, auta którym się poruszał.
4 tysiące złotych będzie musiał zapłacić nieodpowiedzialny kierowca, który w Paradyżu w terenie zabudowanym pędził o 64 km/h szybciej, niż pozwalają na to przepisy. Wysoka kwota mandatu to jednak niejedyne zmartwienie 39-latka. Na 3 miesiące stracił on też prawo jazdy.
O tym, że znaczne przekraczanie prędkości może sporo kosztować, przekonał się 34-latek, który jechał drogami gminy Wolbórz ponad dwukrotnie szybciej, niż poznawały na to przepisy. Mężczyzna otrzymał wysoki mandat oraz punkty karne. Te policjanci doliczyli też do kont kierowców, którzy podczas jazdy korzystali z telefonów komórkowych.
Funkcjonariusze bełchatowskiej drogówki zatrzymali mężczyznę, który kierował pojazdem mając ponad 3 promile alkoholu w organizmie. 39-latek chciał dostać się na lotnisko, ale jego stan sprawił, że podróż peugeotem zakończył kolizją z bmw.
Do czołowego zderzenia dwóch osobówek doszło we Wronikowie w gminie Rozprza. Jak się okazało, 36-letni kierowca skody miał prawie półtora promila alkoholu, a 33-latka jadąca seatem potrójny zakaz prowadzenia pojazdów.
Samochód stał na środku drogi po tym, jak uderzył w bariery. Tę niebezpieczną sytuację na autostradzie A1 pod Piotrkowem Trybunalskim zauważyli funkcjonariusze Inspekcji Transportu Drogowego. Na szczęście kierowcy nic poważnego się nie stało.