Policjanci po raz kolejny apelują do wszystkich kierowców o to, by jeździli bezpiecznie. Ostrożność i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego to podstawa. Wciąż jeszcze są jednak kierowcy, którzy zdają się o tym zapominać.
O tym, że pośpiech nie popłaca przekonał się mieszkaniec województwa świętokrzyskiego. Policjanci z ruchu drogowego w miejscowości Paradyż zatrzymali do kontroli drogowej pojazd marki BMW, którego kierowca znacznie przekroczył dozwoloną prędkość. 39-latek jechał autem 114 km/h na odcinku drogi, gdzie zgodnie z obowiązującymi przepisami można się poruszać z prędkością do 50 km/h. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że kierujący za przekroczenie prędkości będzie odpowiadał na zasadzie recydywy drogowej. Na najbliższe trzy miesiące pożegna się z prawem jazdy - relacjonuje st. asp. Sławomir Kochanowski z KPP w Opocznie.
Kierowca został ukarany mandatem karnym w wysokości czterech tysięcy złotych, a na jego konta trafiło 14 punktów karnych.
Policjanci przypominają też o tym, że obowiązkiem każdego, kto prowadzi jakikolwiek pojazd jest zachowanie trzeźwości na drodze. - We wtorek wyeliminowaliśmy z ruchu dwóch nietrzeźwych rowerzystów. Obaj mieli ponad 2 promile alkoholu. Nietrzeźwym rowerzystom policjanci zakazali dalszej jazdy i nałożyli na nich mandaty karne w wysokości 2500 złotych - dodaje Sławomir Kochanowski.