Do Biblioteki Publicznej w Gorzkowicach kupione zostały 4 nowoczesne zestawy komputerowe.
Policja nadal nie odnalazła tablic, jakie skradziono z Biblioteki Miejskiej i Muzeum w Piotrkowie. Zgłoszenie mundurowi przyjęli odpowiednio 12 i 19 grudnia. Od tego czasu słuch po tablicach zaginął.
Czy “elki” powinny jeździć po całym mieście, czy może tylko po wyznaczonych ulicach – by nie blokować ruchu i nie utrudniać jazdy innym? Według części rodziców odwożących dzieci do piotrkowskiej “Szesnastki” nauka na Krakowskim Przedmieściu powinna się kategorycznie zakończyć. - Blokują nam przejazd. Korkują ruch. Nie potrafią jeździć i tak już wąską ulicą, to po co się tam pchają, i to w dodatku przed 8 rano? – denerwuje się w liście do naszej redakcji ojciec jednego z uczniów.
On stracił dom w pożarze i zamieszkał w lesie. Nie miał nic i nikogo, kto mógłby mu pomóc. Ona, pozostawiona przez rodzinę, marzyła o zwykłej rozmowie. On wyszedł z więzienia i nie wiedział, dokąd pójść...
Kilka dni temu reporterka Strefy FM zapytała Marka Krawczyńskiego, pełnomocnika Prezydenta Miasta ds. Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, Zdrowia i Pomocy Społecznej o sytuację w Domu Pomocy Społecznej w Piotrkowie. Jego wypowiedź wzbudziła negatywne emocje.
Czy w Piotrkowie grasuje szajka, która kradnie mosiężne tablice?
Niedawno w Domu Pomocy Społecznej w Piotrkowie wykryto świerzb. Pensjonariusze zarzucali dyrekcji DPS-u, że nie odseparowano chorych od zdrowych, w pokojach jest zimno, nie działa winda, a pracownicy zachowują się ordynarnie i nie dbają o mieszkańców. Dyrekcja placówki wszystkie zarzuty odrzuca, tymczasem słuchacze Strefy FM, że przedstawione przez nas problemy to zaledwie wierzchołek góry lodowej.
W nocy z 18 na 19 grudnia z kamieniczki przy Placu Zamkowym 4 (budynek administracyjny muzeum) została skradziona tablica pamiątkowa ufundowana z okazji 85-lecia PCK.
Trzysta złotych - tyle może otrzymać osoba, która zaopiekuje się bezdomnym psem z gminy Moszczenica. Taka propozycja padła od wójta gminy Marcelego Piekarka. Gmina szuka pomysłu, jak rozwiązać kosztowny problem bezdomnych zwierząt.
We wrześniu br. informowaliśmy o zmianie organizacji ruchu na ulicach: Włókienniczej, Bawełnianej, Wypoczynkowej i Ceramicznej w Piotrkowie. W związku z apelami przedstawicieli Rady Osiedla i mieszkańców, Urząd Miasta i Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji obiecały zmianę w ruchu drogowym. Do tej pory obietnicy nie dotrzymano.