Przez ponad pół roku zamknięty będzie wiadukt w Siomkach. W poniedziałek rusza bowiem przebudowa drogi powiatowej Piotrków - Jeżów. Kierowcy i mieszkańcy aż do czerwca przyszłego roku muszą liczyć się ze sporymi utrudnieniami.
Przedstawiciele inicjatywy S12 Natychmiast zapowiadają blokadę drogi krajowej nr 12. Jak tłumaczą, chcą wyrazić swoje niezadowolenie z powodu braku realizacji obietnic dotyczących budowy drogi ekspresowej S12, które składali rządzący.
Niebawem rozpocznie się przebudowa drogi powiatowej Piotrków - Jeżów. Ważnym elementem tego remontu będzie modernizacja wiaduktu w Siomkach, który na czas prac może być zamknięty. To może oznaczać spore utrudnienia dla okolicznych mieszkańców, zwłaszcza, że nadal trwa budowa autostrady A1.
Nową betonową nitką budowanej w naszym województwie autostrady A1 przejedziemy w całości do końca roku. Taką obietnicę składa Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Łodzi. Odbędzie się to na zasadach tymczasowej organizacji ruchu, ale jak podkreślają drogowcy, to bardziej komfortowe i bezpieczne rozwiązanie, bo nie będzie już żadnych świateł i skrzyżowań.
- Realizacja robót budowlanych związanych z powstaniem drogi ekspresowej S12 między Piotrkowem a granicą województwa łódzkiego może nastąpić dopiero po roku 2026 - taką informację przekazało nam biuro prasowe Ministerstwa Infrastruktury. Z kolei starosta piotrkowski apeluje do premiera Morawieckiego o konkretne działania w tej sprawie. Rozczarowania nie kryją przedstawiciele stowarzyszenia S12 Natychmiast, którzy czują się oszukani przez posłów okręgu piotrkowskiego i zapowiadają blokadę krajowej "dwunastki".
Nadal trwa drugi etap modernizacji ul. Wojska Polskiego od Polnej do Al. Armii Krajowej. Na remontowanym fragmencie pojawiły się już pierwsze warstwy asfaltu.
Od czwartku zostanie przywrócony ruch na przejeździe pod budowaną A1 na drodze Brzoza - Kamocin.
Wymowny protest zorganizowali w poniedziałek przedstawiciele akcji S12 Natychmiast. Przy skrzyżowaniu na drodze krajowej nr 12 ustawili trumnę i znicze. Część mieszkańców gminy Sulejów nie składa broni i dalej walczy o drogę, która od lat obiecywana jest przez polityków. Korki i wypadki - to rzeczywistość z którą mierzą się każdego dnia. Tylko w miniony weekend na „dwunastce” doszło do 3 wypadków.
Wczesnym popołudniem na krajowej dwunastce w Prymusowej Woli dachował samochód i ruch odbywał się wahadłowo. Po godzinie na tej samej drodze, ale w Radoni miał miejsce kolejny wypadek, po którym droga jest całkowicie zablokowana. Policja wyznaczyła objazdy.
Po interwencji naszych reporterów, drogowcy nareszcie rozpoczęli prace naprawcze na ul. Curie - Skłodowskiej przy wjeździe na Rondo Sulejowskie. W wyniku intensywnego ruchu samochodów ciężarowych stara nawierzchnia na tej ulicy była już mocno zniekształcona i pełna kolein.