W Zalewie Cieszanowickim odnaleziono ciało poszukiwanego od prawie tygodnia mężczyzny.
To już koniec pełnego wyzwań, męczącego, pandemicznego roku szkolnego. Dzieci cieszą się z wakacji, a nauczyciele mają nadzieję, że od września nauka będzie wyłącznie w trybie stacjonarnym.
Od porażenia prądem na napowietrznych stacjach transformatorowych i liniach wysokiego napięcia ginie corocznie wiele, przeważnie młodych bocianów. Jednym z takich groźnych miejsc, była stacja transformatorowa położona w Woli Niechcickiej Starej (gm. Rozprza). Dzięki współpracy lokalnej społeczności z przedstawicielami PGE ta stacja nie zagraża już życiu ptaków.
Wszyscy rodzice od 1 lipca mogą, tak jak w ubiegłych latach, składać wnioski o świadczenie ,,Dobry start” dla ucznia na wyprawkę szkolną – 300+. Obsługą w pełni zautomatyzowanego procesu zajmie się Zakład Ubezpieczeń Społecznych, a nie jak do tej pory Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej.
Od środy (23.06) zamknięta zostanie ul. Kasztelańska, na odcinku od ul. Łódzkiej do ul. Wiatracznej. Zamknięcie ulicy spowodowane jest koniecznością przebudowy przepustu i potrwa aż do jesieni.
Do niebezpiecznego zdarzenia drogowego doszło w poniedziałek (21 czerwca) w miejscowości Wólka Krzykowska w powiecie tomaszowskim. Samochód dostawczy przewrócił się na drodze. Ranna została jedna osoba.
Mogłoby wydawać się, że podobny spór zobaczymy już tylko w amerykańskich westernach. Niestety nie. Prezydent Piotrkowa Krzysztof Chojniak i Burmistrz Sulejowa Wojciech Ostrowski wstąpili na wojenną ścieżkę. Powodem jest prawo do użytkowania nieczynnej studni głębinowej nr 5
Na migreną cierpi w Polsce ponad 8 mln osób, to druga przyczyna niepełnosprawności, a pierwsza wśród młodych kobiet. Choroba ta na ogół jest jednak ukrywana – alarmują eksperci z okazji obchodzonego 21 czerwca Dnia Solidarności z Chorymi na Migrenę.
W Barkowicach odnaleziono ciało mężczyzny, który w niedzielę wypłynął wpław na wody Zalewu Sulejowskiego. Od wczoraj trwały jego poszukiwania.
Dzięki odpowiedniemu zachowaniu, przebywających nad rzeką Luciąża w Przygłowie dzieci, nie doszło do rozległego pożaru lasu. Przebywając tam, zauważyły zadymienie i wezwały pomoc. Jedno z dzieci oczekiwało na strażaków przy drodze głównej, aby dokładnie wskazać lokalizację pożaru.