Pijany kierowca stracił panowanie nad kierownicą i wpadł do rowu. Jego auto dachowało. Do tego zdarzenia doszło w miejscowości Górka w powiecie radomszczańskim. Na miejscu pracowali policjanci oraz inne służby ratunkowe.
Funkcjonariusz piotrkowskiej Straży Miejskiej uniemożliwił pijanemu kierowcy dalszą jazdę. Będąc po służbie zauważył jak pod jeden ze sklepów podjechał samochód. Wysiadł z niego mężczyzna, który chwiejnym krokiem ruszył na zakupy.
4 tysiące złotych będzie musiał zapłacić nieodpowiedzialny kierowca, który w Paradyżu w terenie zabudowanym pędził o 64 km/h szybciej, niż pozwalają na to przepisy. Wysoka kwota mandatu to jednak niejedyne zmartwienie 39-latka. Na 3 miesiące stracił on też prawo jazdy.
Funkcjonariusze bełchatowskiej drogówki zatrzymali mężczyznę, który kierował pojazdem mając ponad 3 promile alkoholu w organizmie. 39-latek chciał dostać się na lotnisko, ale jego stan sprawił, że podróż peugeotem zakończył kolizją z bmw.
W okręgu wyborczym nr 28 możemy mieć bardzo ciekawą walkę o wejście do Senatu. W jednomandatowym okręgu obejmującym powiaty piotrkowski, bełchatowski i radomszczański mamy już zarejestrowanych trzech kandydatów, a prawdopodobnie na tym się nie skończy.
Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego piotrkowskiej jednostki zatrzymali 69-latka, który kierował pojazdem w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna i jego tor jazdy wcześniej wzbudził podejrzenie co do stanu trzeźwości jadącego za nim funkcjonariusza Posterunku Policji z Rozprzy. Dzięki czujności i szybkiej reakcji policjanci udaremnili mu dalszą jazdę.
Dzięki reakcji świadków z drogi wyeliminowany został kolejny pijany kierowca, który złamał również sądowy zakaz kierowania pojazdami. 39-latkowi grozi teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Dzięki interwencji świadka policjanci zatrzymali 39-letniego kierowcę opla, który jechał na „podwójnym gazie”. Miał on w organizmie ponad 3,5 promila alkoholu i nie posiadał uprawnień do kierowania. Teraz mężczyzna może trafić "za kratki".
Policjanci z Komisariatu Policji w Grabicy zatrzymali 54-latka, który kierował motorowerem w stanie nietrzeźwości. Aby policjanci odstąpili od czynności, mężczyzna kilkukrotnie proponował, że da im pieniądze. Stróże prawa nie przyjęli jego propozycji, a on sam ściągnął na siebie dodatkowe kłopoty.
Pijani kierowcy niezmiennie są zmorą polskich dróg. Do niebezpiecznych zdarzeń z ich udziałem dochodzi nierzadko także w naszym regionie. W poniedziałek (31.07.2023) nietrzeźwy kierowca samochodu dostawczego doprowadził do zderzenia drogowego w powiecie radomszczańskim, po czym uciekł z miejsca zdarzenia.