To był najczarniejszy tydzień w 46-letniej historii Elektrowni Bełchatów. Rozpoczął się od najrozleglejszej awarii w dziejach zakładu – nie działało 10 z 11 bloków energetycznych. W weekend pożar objął z kolei taśmociąg dostarczający węgiel do bloku nr 14, który wytwarza niemal tyle energii co cała elektrownia w Turowie. Problemy największej na świecie elektrowni na węgiel brunatny na świecie oraz producenta 20% energii w kraju, nie zakończyły się tym razem poważniejszymi konsekwencjami, ale pokazuje potrzebę zmian w krajowej energetyce.
Po niedawnym wyłączeniu większości bloków energetycznych, Elektrownia Bełchatów boryka się z kolejnym problemem. Tym razem na terenie największego producenta energii w kraju wybuchł potężny pożar, z którym walczyło kilkanaście zastępów straży oraz zakładowe służby ratunkowe. W wyniku zdarzenia zostanie wyłączony jeden z bloków energetycznych.
To pierwsza w dziejach tak duża i rozległa awaria w bełchatowskiej elektrowni. Nie działało aż 10 z 11 bloków, a w krajowej sieci energetycznej brakowało aż 3900 MW. Obecnie sytuacja się stabilizuje i uruchomiono już 9 spośród niedziałających bloków.
Policjanci z bełchatowskiej komendy zatrzymali 34-letniego sprawcę uszkodzenia drzwi w budynku Szpitala Powiatowego w Bełchatowie. Podejrzany działał w warunkach recydywy, co oznacza, że grozi mu wyższy wymiar kary.
W pierwotnym projekcie dokumentu, na liście Miejskich Obszarów Funkcjonalnych nie uwzględniono Piotrkowa. Alarmowaliśmy wówczas, że w wyniku tej decyzji nasze miasto zostanie wykluczone z podziału wielomilionowych środków finansowych. O wprowadzenie zmian do Strategii apelowali także samorządowcy z naszego regionu. Możemy z radością poinformować, że zbiorowe starania przyniosły efekty!
Niebezpiecznie było w środę (21 kwietnia) na drogach powiatu bełchatowskiego. W Chabielicach kierująca bmw uderzyło w drzewo, a w Parznie pijany rowerzysta zjechał ze ścieżki rowerowej bezpośrednio pod koła audi. Ranne zostały również dwie osoby, które uczestniczyły w wypadku w Łuszczanowicach.
Do niebezpiecznego zdarzenia drogowego doszło w środę (21 kwietnia) w okolicach Chabielic w powiecie bełchatowskim. Ranna została młoda kobieta.
Wrócił sezon na jednoślady i wróciły zdarzenia drogowe z ich udziałem. W Bełchatowie ranni zostali mężczyzna prowadzący motocykl i jego pasażer. Więcej szczęścia miał kierujący motorowerem, który po zderzeniu z autem na jednej z radomszczańskich ulic, uniknął poważniejszych obrażeń. W obu przypadkach, sprawcami zdarzeń byli kierowcy samochodów.
Niesprzyjające warunki atmosferyczne i niedostosowanie do nich prędkości były najprawdopodobniej przyczyną wypadku drogowego, do jakiego doszło 15 kwietnia 2021 roku w miejscowości Wadlew. Dwie osoby zostały ranne
Do 15 lat pozbawienia wolności grozi 29-letniemu mieszkańcowi powiatu bełchatowskiego, który usłyszał m.in. zarzuty usiłowania rozboju. Agresor napadł na dwóch braci pracujących w lesie przy wycince drzew. Groził im i chciał wymusić by oddali mu pieniądze.