Artykuły do tagu: Dzie

Czy opłaty za przedszkola naliczane są bezprawnie?
Czy opłaty za przedszkola samorządowe w Piotrkowie naliczane są niezgodnie z prawem? Tak twierdzi Prokuratura Rejonowa w Piotrkowie, która zaskarżyła Uchwałę Rady Miasta. Z tą opinią nie zgadzają się z kolei piotrkowskie władze, które odpowiadają na skargę i wnoszą o jej oddalenie.
To zaproszenie dla dzieci i młodzieży niepełnosprawnej w wieku 6 – 15 lat (wraz z opiekunami) z terenu Piotrkowa i powiatu piotrkowskiego.
21-latek porwał chłopca i zostawił w oknie życia
21-letni mieszkaniec Sulejowa podejrzewany jest o uprowadzenie chłopca, którego pozostawił w oknie życia w Piotrkowie.
Do piotrkowskiego okna życia podrzucono dziecko
Chłopiec jest już na oddziale pediatrycznym szpitala im. Mikołaja Kopernika w Piotrkowie. Wiadomo, że jest cały i zdrowy. Jest w wieku 1,5-2 lat.
Ciekawy projekt dla maluchów
We wszystkich szkołach podstawowych na terenie gminy Aleksandrów trwa realizacja projektu pod nazwą “Indywidualizacja procesu nauczania i wychowania uczniów klas I - III Szkół Podstawowych”. Projekt ten jest współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego.
Deutsch-Wagen-Tour w ZSP nr 2 w Potrkowie
Mimo śniegu i mrozu z przysłowiową niemiecką punktualnością dotarł do celu swojej podróży Volkswagen z Krakowa. 23.01.2013 r. odbyło się spotkanie z Deutsch – Wagen – Tour w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 w Piotrkowie Trybunalskim.
30.01.2013 08:38
Bici, oszukani, bezdomni
Pierwszy raz mąż pobił Lidkę, gdy była w zaawansowanej ciąży. Potem wiązał ją, znęcał się psychicznie, a w napadzie złości wybił jej zęby. By ratować siebie i dziecko, skakała z niemowlakiem z balkonu.
Matka wozi niepełnosprawnego na sankach
Na śnieg narzekają już nie tylko kierowcy, ale również piesi – zwłaszcza na przedmieściach Piotrkowa, gdzie - jak mówią – pługu nie uświadczysz. - Jesteśmy skazani sami na siebie. Tej zimy ani razu ul. Miedzianą pług nie przejechał. My sobie jakoś radzimy, ale sąsiedzi to dopiero mają ciężko... - opowiadają mieszkańcy Miedzianej.
Tak zabijali swoich przyjaciół
Kot spalony żywcem w piecu, pies powieszony przez swojego właściciela, szczeniaki wyrzucone na mróz czy przyjaciel domu w studzience. Przypadków znęcania się nad zwierzętami w naszym regionie jest coraz więcej.
Jacek Sokalski:
Jak wyglądały początki świetlic artystycznych? - To było 10 lat temu – w 2003 r. Przy MOK-u w al. 3 Maja zebrałem 17 dzieci, które włóczyły się po ulicy i nie miały co ze sobą zrobić. Następnego dnia było ich już 50. To był lipiec.
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat