Na terenie powiatu policja zatrzymała piotrkowianina, który kierował skuterem w stanie nietrzeźwości. Okazał się, że mężczyzna miał już sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Dodatkowo był poszukiwany w celu odbycia kary.
Piotrkowscy policjanci zatrzymali 31-latka, który kierował bmw mając ponad 3 promile alkoholu w organizmie. W zatrzymaniu pomógł funkcjonariusz Służby Więziennej, który w przejeżdżającym aucie rozpoznał mężczyznę. Wcześniej widział go na parkingu w stanie wskazującym na spożycie alkoholu.
Policjanci wyeliminowali z ruchu drogowego pijanego mieszkańca powiatu piotrkowskiego, który chciał jechać z Przedborza do Piotrkowa Trybunalskiego ale pomyliły mu się drogi i skierował się na Radomsko. 59 – letni kierowca miał w organizmie 3,3 promila alkoholu.
Ponad 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu miał kierowca bmw zatrzymany przez policjantów z Piotrkowa. 38-letni mężczyzna ledwo wydostał się z zaparkowanego samochodu.
Wiele szczęścia w nieszczęściu, miał 36 letni kierowca citroena, który spowodował kolizję w powiecie opoczyńskim. Mężczyzna, który nigdy nie podchodził do egzaminu na prawo jazdy, prowadził pojazd, mając 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Policjanci, którzy przybyli na miejsce zdarzenia zastali niepokojący widok.
Do dwóch obywatelskich zatrzymań pijanych kierowców doszło w weekend w naszym regionie. W jednym z przypadków za kierowanie w stanie nietrzeźwości odpowiedzą dwaj mężczyźni.
Policjanci z Kamieńska zatrzymali pijanego 31-latka. Mężczyzna przyjechał samochodem pod komisariat, żeby porozmawiać z żoną, która w tym czasie składała zawiadomienie o... znęcaniu się nad nią przez męża. Wkrótce okazało się, że zatrzymany w aucie miał narkotyki.
W sobotę (11 lipca) 21-letni motocyklista spowodował wypadek na wysokości Placu Kościuszki 7 w Piotrkowie. Mężczyzna nie zachował bezpiecznej odległości i uderzył w tył jadącego przed nim mercedesa. Kierujący motocyklem był nietrzeźwy, trafił do szpitala.
Jechał „wężykiem” całą szerokością jezdni, zjeżdżając z jednego na drugi pas drogi. Kierowca vw transportera miał blisko 4 promile alkoholu w organizmie. Dalszą jazdę uniemożliwił mu czujny obywatel, który natychmiast zareagował na zagrożenie.
Do siedziby Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Mazowieckim przyjechał na przesłuchanie w charakterze świadka 35-letni motorowerzysta. Nie było by w tym nic nienaturalnego gdyby nie fakt, że mężczyzna był nietrzeźwy, a badanie policyjnym alkomatem wykazało, że miał w organizmie blisko 2 promile alkoholu.