Do tragicznego wypadku doszło w środę po południu na przejściu dla pieszych przy skrzyżowaniu ulic Brzeźnickiej i Batorego w Radomsku. Potrącona przez samochód kobieta, mimo reanimacji, zmarła.
Zamiast mandatu, pouczenie i serduszko. Na taki finał kontroli drogowej mogą liczyć dzisiaj niektórzy kierowcy w związku z walentynkami.
Zasnął za kierownicą ciężarówki, staranował samochód, ogrodzenie i uszkodził dwa kolejne pojazdy. Na szczęście nikt nie został ranny. Mieszkaniec powiatu piotrkowskiego spowodował tę niebezpieczną kolizję w Rawie Mazowieckiej.
Kara dożywotniego więzienia grozi 60-letniemu mężczyźnie, który śmiertelnie ugodził nożem 38-latka. Do tragedii doszło na terenie posesji w gminie Kluki, a śmiertelny cios został zadany podczas alkoholowej libacji. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Bełchatowie. Decyzją sądu sprawca został już tymczasowo aresztowany.
Dwa samochody zderzyły się w sobotnie popołudnie na DK 12 w Sulejowie. W wyniku zdarzenia nikt nie odniósł jednak obrażeń.
Tylko w ubiegłym roku piotrkowska Komenda Policji otrzymała kilkaset zawiadomień o popełnieniu wykroczeń, które przesłały te same trzy osoby. Jak nieoficjalnie się dowiedzieliśmy, doniesieniami zajmują się specjalnie oddelegowani do tego policjanci.
Policjant Wydziału Kryminalnego z piotrkowskiej jednostki, w czasie przebywania na urlopie zatrzymał mężczyznę, który trzymając w ręku ubrania wybiegł ze sklepu nie płacąc za towar. Dzięki szybkiej reakcji funkcjonariusza złodziejowi kradzież nie uszła na sucho.
Dwa samochody osobowe zderzyły się na drodze krajowej nr 74 w miejscowości Krasik w powiecie opoczyńskim, między Sulejowem a Paradyżem. Do zdarzenia doszło w piątek około godziny 8.00.
Miniona środa zapadnie w pamięć uczestnikom czterech zdarzeń drogowych, do których tego dnia doszło na terenie miasta i powiatu. Bilans to niebezpieczne sytuacje z udziałem niechronionych uczestników ruchu drogowego oraz jazda na tzw. ,,podwójnym gazie" połączona ze złamaniem sądowego zakazu prowadzenia pojazdów.
Policja interweniowała w środowe popołudnie w rektoracie Akademii Piotrkowskiej. Funkcjonariuszy wezwał rektor APT, prof. Jacek Bonarek, który przekazał nam, że powodem interwencji było nielegalne zajęcie rektoratu.