Kolejny nietrzeźwy kierowca został wyeliminowany z ruchu drogowego. Tym razem policjant będący po służbie zareagował na widok kierującego, który mógł stworzyć śmiertelne zagrożenie dla innych uczestników na drodze. Sytuacja miała miejsce przed jednym ze sklepów w Przedborzu.
O tym, z jakimi konsekwencjami może spotkać się kierowca lekceważący przepisy ruchu drogowego, tym razem przekonała się 19-latka, która na drodze z ograniczeniem do 50 km/h pędziła hyundaiem z prędkością 130 km/h. Straciła uprawnienia do kierowania na 3 miesiące i otrzymała 2500 złotych mandatu oraz 15 punktów karnych.
Prawie 2 promile alkoholu w organizmie miał 42-letni kierowca opla, którego zatrzymali opoczyńscy policjanci. Mężczyzna przekroczył prędkość prowadząc samochód, w którym wiózł swoją 4-letnią córkę. Sprawa trafiła pod ocenę sądu.
Mieszkaniec powiatu bełchatowskiego zobaczył opla, który wjechał do rowu. Kiedy podszedł do kierowcy, wyczuł od niego woń alkoholu. Bez wahania wyjął więc kluczyki ze stacyjki pojazdu, uniemożliwiając mężczyźnie dalszą jazdę.
Bełchatowscy policjanci zatrzymali 37-latka, który pijany kierował autem marki Hyundai. Swoją jazdę zakończył uderzając w latarnie. Okazało się, że auto, którym podróżował ukradł wcześniej w Piotrkowie Trybunalskim. Podejrzany odpowie teraz za kradzież z włamaniem oraz kierowanie autem w stanie nietrzeźwości. To jednak nie wszystko.
Policjanci z piotrkowskiej grupy SPEED zatrzymali do kontroli audi, którego kierowca w obszarze zabudowanym znacznie przekroczył prędkość. Za popełnione wykroczenie 21-atkowi zatrzymano prawo jazdy. Otrzymał też wysoki mandat oraz punkty karne.
Do 5 lat więzienia grozi 32-letniemu bełchatowianinowi, który kierował audi w stanie nietrzeźwości. Miał również zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Nieodpowiedzialną jazdę skończył uderzając w drzewo.
Trzy samochody ciężarowe zderzyły się w środę rano na autostradzie A1 między Radomskiem a Piotrkowem. Jeden z kierowców był nietrzeźwy, a jedna osoba w wyniku tego wypadku została ranna.
Ponad 2 promile alkoholu w organizmie miał 33-latek, który wiózł pięcioro dzieci. Ojciec dwójki z nich nie dość, że wsiadł za kierownicę po pijanemu, to prowadził samochód pomimo sądowego zakazu. Obok niego, na miejscu pasażera, siedziała pijana partnerka mężczyzny.
Do 2 lat pozbawienia wolności grozi 49-latkowi, który kierował ciągnikiem rolniczym, mając w organizmie 3 promile alkoholu. Nietrzeźwy mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania, a jego pojazd nie miał badań technicznych. Dalszą jazdę uniemożliwili mu świadkowie.