Tegoroczne święcenie pokarmów w piotrkowskich kościołach z powodu pandemii musiało odbywać się na powietrzu i z zachowaniem obostrzeń oraz dystansu społecznego. Odwiedziliśmy kilka kościołów w historycznej części naszego miasta i sprawdziliśmy czy potrzeba kultywowania świątecznej tradycji okazała się dla piotrkowian silniejsza, niż lęk przed zakażeniem.
Jesteśmy już w pewien sposób przyzwyczajeni do życia w pandemii. Zeszłoroczna Wielkanoc, czyli pierwsza obchodzona w takich warunkach była szokiem, a ten rok powinien być łatwiejszy, bo już to w jakimś stopniu oswoiliśmy i pomimo większej liczby zachorowań mniej się boimy, ale wciąż nie jest to lekkie przeżycie.
Tegoroczne Święta Wielkanocne będą kolejnymi, które upłyną pod znakiem pandemii koronawirusa. Obostrzenia, jakie wprowadził tym razem rząd są jednak mniej rygorystyczne niż choćby te, których musieliśmy przestrzegać w czasie zeszłorocznej Wielkanocy, mimo że zakażeń mamy zdecydowanie więcej. Sprawdziliśmy, w jaki sposób powinniśmy w czasie świąt zachowywać się w kościołach oraz czy wszystkie elementy liturgicznego przeżywania tego okresu, zostają zachowane.
W Wielką Sobotę wierni w Kościele katolickim trwają przy Grobie Pańskim rozważając mękę i śmierć Chrystusa oraz jego zstąpienie do otchłani - oczekują na Zmartwychwstanie. Zgodnie z polską tradycją tego dnia święcone są pokarmy na stół wielkanocny. Zwyczaj ten istnieje w naszym kraju od XIII wieku.
Noc z czwartku na piątek przyniosła nam zmianę pogody: popadał deszcz, a wiatr przybrał na sile. Co czeka mieszkańców regionu w świąteczny weekend?
Przeciętny koszyk wielkanocny zawierający dwa jaja, 50 g pieczywa i 50 g wędliny będzie kosztował o 1 proc. więcej niż w 2020 roku - powiedziała PAP analityczka banku BNP Paribas Karolina Załuska.
Wielkanoc to czas, który niesie ze sobą radość i nadzieję. Niech więc zapukają one do naszych domów i zagoszczą w nich na długo.
Pojawiły się w Polsce w XVIII wieku za czasów Augusta Poniatowskiego, choć niektóre źródła podają, że już w XV a nawet w XII w pisano o ciastach przypominających babskie spódnice. To od nich wzięła się nazwa ciasta w tym kształcie – baba, babka, babeczka. Do ich przyrządzenia potrzeba było wielu jaj, masła i drożdży, a receptury na nie były pilnie strzeżone. I uwaga – nie każdy miał do nich dostęp. Początkowo znane były tylko kobietom! Na temat tego smacznego wypieku, dowiecie się więcej z tekstu Beaty Królikiewicz, autorki bloga "Niebo na talerzu".
Ceny na stacjach paliw powinny nieznacznie spać w tygodniu poprzedzającym święta Wielkiej Nocy - uważają analitycy e-petrol. Natomiast zdaniem BM Reflex wprowadzenie całkowitego lockdownu w Polsce nie spowoduje spadków cen paliw.
Patryk Kabziński jest nastolatkiem z powiatu piotrkowskiego. Jego codzienność to nieustanna walka o życie. Chłopiec ma mutację genu typu MECP2, co oznacza, że połączenia nerwowe w jego organizmie nie kształtują się prawidłowo. Cyklicznie organizowane są różnego rodzaju akcje, które mają na celu wsparcie Patryka i jego rodziny. Kolejną jest wielkanocny kiermasz stroików ozdobnych oraz nagrobkowych. Można oglądać je i licytować na Facebooku.