Pierwszy tydzień ferii zimowych ze świetlicami artystycznymi Miejskiego Ośrodka Kultury już za nami. Emocji było wiele, każdy dzień dostarczał nowych wrażeń. O rozwój talentów i pasji zadbali jak zawsze instruktorzy Ośrodka Edukacji Artystycznej Miejskiego Ośrodka Kultury.
Walentynki już za nami, jednak Ośrodek Działań Artystycznych w Piotrkowie pamiętał o tych, którzy kochają sztukę. W niedzielę (17.02) odbyły się dwa wernisaże i koncert. Wszystko w ramach Dnia Zakochanych w Sztuce.
Koty zostały udomowione przez człowieka prawie 10 tysięcy lat temu, ale swojego święta doczekały się dopiero w 1990. Pierwsze obchody odbyły się we Włoszech, natomiast po raz pierwszy w Polsce świętowano 16 lat później. 17 lutego przypada Światowy Dzień Kota.
Na początku tygodnia informowaliśmy o gwoździach wystających z alejek w piotrkowskim parku im. ks. Poniatowskiego. Co najmniej dwóch mężczyzn uszkodziło sobie przez nie stopy. Nie wiadomo, kto wbijał gwoździe w alejki.
Ferie dopiero się rozpoczęły, a dzieci z piotrkowskich szkół już korzystają z ich uroków. We wtorek (12 lutego) przedstawiciele Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie Trybunalskim we współpracy z Urzędem Miasta i WOPR-em zorganizowali dla nich szereg atrakcji.
Dentobus, czyli specjalny bus wyposażony i urządzony tak jak stacjonarny gabinet stomatologiczny, na początku lutego przyjechał do uczniów ze szkół z terenu gminy Grabica.
Kiedy ludzkość ogarnął walentynkowy szał, nadal zostają ludzie samotni. Mogą lubić święto zakochanych, mogą go nienawidzić, nie zmienia to jednak faktu, że dla nich również jest świetna okazja do świętowania. Mowa tutaj oczywiście o 15 dniu lutego, czyli Dniu Singla.
Zamiast krokusów, z ziemi wyrastają gwoździe. Zarząd Dróg w Piotrkowie ostrzega piotrkowian, którzy lubią spacery po parku im. Poniatowskiego.
Grupa uczniów Szkoły Podstawowej nr 12 nie pojedzie w tym roku na ferie zimowe. Wyjazd miało zorganizować biuro podróży, pieniądze na wycieczkę zostały wpłacone, ale… Kilka dni przed wyjazdem zmarł właściciel firmy, która organizuje zimowy wypoczynek.
Od kilkunastu lat składuje odpady w mieszkaniu i piwnicy. Smród i robactwo w bloku to norma. Sąsiedzi się go boją, spółdzielnia mieszkaniowa jest bezradna. Kiedy w mieszkaniach znów pojawiły się karaluchy, lokatorzy powiedzieli dość. W sprawie zbieracza z osiedla Jagiellońska zorganizowano spotkanie z udziałem władz miasta, służb mundurowych, sanepidu i przedstawicieli Piotrkowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej.