Policjantka z Rawy Mazowieckiej i funkcjonariusz z komisariatu w Paradyżu w czasie wolnym od służby zatrzymali pijanego kierowcę, który na drodze krajowej nr 74 w Paradyżu wjechał w znak drogowy. Dodatkowo okazało się, że 58-letni mieszkaniec Aleksandrowa od 2006 roku nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.
Piotrkowska policja otrzymała zgłoszenie o pijanym kierowcy. Kiedy funkcjonariusze namierzyli i próbowali skontrolować kierowcę audi, ten zaczął uciekać.
Najpierw nietrzeźwy kierowca spowodował kolizję i uciekł z miejsca zdarzenia, potem policjanci zatrzymali do kontroli pojazd, którym dwie osoby wracały z grilla u znajomych. O jednym i drugim przypadku powiadomiono służby sanitarne, w celu nałożenia kary za złamanie obostrzeń związanych z koronawirusem. Zdarzenia miały miejsce w Radomsku i na terenie powiatu radomszczańskiego.
Kierowca opla nie zatrzymał się do kontroli drogowej w Podkałku w gminie Sulejów. Policja ruszyła w pościg. Mężczyzna uciekał przez kilka miejscowości i doprowadził do kolizji z radiowozem. 18-latek został zatrzymany dopiero w Rozprzy, prowadził samochód mimo zakazu sądowego. Policjanci w jego portfelu znaleźli torebkę z marihuaną.
Dzięki czujności świadka policja zatrzymała pijanego 40-latka, który przyjechał na stację paliw w Tomaszowie skradzionym autem. Mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Teraz grozi mu do 5 lat więzienia.
Niepokojące manewry kierującego pojazdem ciężarowym wzbudziły podejrzenia policjantów z Piotrkowa, którzy patrolowali ul. Sulejowską. Okazało się, że mężczyzna miał udar i potrzebował natychmiastowej pomocy.
Czterdziestoletni mężczyzna prowadził auto, mając w organizmie prawie 3 promile alkoholu. Swoim volkswagenem uderzył w auto policjanta.
Odkąd policjanci mogą kontrolować stan drogomierzy w samochodach i porównywać go z zapisami z ostatniego badania technicznego, w mediach zrobiło się głośno o kolejnych rekordowych "korektach" wskazań liczników. Jedna z ciężarówek kontrolowanych na terenie województwa łódzkiego miała cofnięty licznik o ponad 1 mln 300 tys. kilometrów! Okazuje się, że niewiele mniejsze rekordy padały również na terenie działania Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie. W dwóch przypadkach na licznikach brakowało ponad miliona kilometrów.
Był tak pijany, że zasnął za kierownicą. W tej sprawie interweniowali w poniedziałek policjanci z komisariatu w Grabicy. Z kolei mundurowi z Bełchatowa zatrzymali kierowcę, który wydmuchał blisko 4 promile.
Mieszkaniec Bełchatowa zatrzymał pijanego kierowcę citroena, który – jak się później okazało - miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie, w dodatku nie miał uprawnień do kierowania pojazdami.