Wystarczył jeden telefon, który odebrała mieszkanka Piotrkowa Trybunalskiego, aby stracić oszczędności życia. Złodzieje, podając się za policję, zmanipulowali panią Julię do tego stopnia, że przelała im ze swoich kont bankowych 75 tys. złotych, bandyci byli na tyle zuchwali, że chcieli wyłudzić jeszcze 35 tys. złotych w gotówce.
30 tysięcy złotych straciła piotrkowianka, która chciała zarobić w sieci. Kobieta padła ofiarą manipulacji ze strony oszustów podających się za doradców finansowych.
Nie warto inwestować swoich oszczędności w niesprawdzone firmy, które oferują możliwości pomnożenia pieniędzy. O tym, jak łatwo stracić gotówkę przekonała się pewna 69-latka z Piotrkowa.
Policja namierzyła i zatrzymała sprawcę oszustw, który działał metodą na BLIKA. To bełchatowianin, który w chwili popełnienia czynu miał 16 lat. Młody mężczyzna korzystając z aplikacji sprzedażowej, wprowadzał w błąd osoby co do sprzedaży markowych kurtek. Pieniądze za towar wypłacał z bankomatu przy wykorzystaniu kodu blik, jaki uzyskiwał od pokrzywdzonych. Za ten czyn odpowie jako osoba nieletnia.
Piotrkowscy policjanci zatrzymali 45-latka, który w jednym z kantorów, usiłował wymienić podrobione banknoty. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Wkrótce odpowie przed sądem za usiłowanie oszustwa.
Znów oszustwo "pod legendą". Tym razem ofiarą jest 85-letnia piotrkowianka. Kobieta za namową oszusta podszywającego się pod policjanta wyrzuciła pieniądze przez okno.
Policjanci z tomaszowskiej drogówki zatrzymali 39-latka, który jadąc trasą S8, wymachiwał przez okno do innych uczestników ruchu fałszywą legitymacją i odznaką. Chciał w ten sposób wprowadzić kierowców w błąd, że jest funkcjonariuszem policji. Odpowie też za kierowanie pojazdem mimo cofnięcia mu uprawnień i stosowanie przemocy wobec interweniujących policjantów.
Bardzo oryginalny pomysł, szczytny cel, duża radość i... wszystko na nic. Osoba, która zwyciężyła w aukcji, której przedmiotem był bloczek uranu, oferowany przez jednego z piotrkowskich youtuberów, okazała się oszustem. To oznacza, że 70 tys. zł, jakie zaoferowała za ten niezwykły fant, nie zasili konta Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. To jednak nie koniec!
Poskromienie plagi spoofingu, czyli oszustw polegających na podszywaniu się pod numer infolinii i podawania się za pracowników banku, wymaga praktycznych i skutecznych działań. Teraz w aplikacji mobilnej IKO klienci PKO Banku Polskiego mogą sprawdzić, czy rozmawiają z rzeczywistym pracownikiem banku czy z cyberprzestępcą.
Zakupowa gorączka podczas Black Friday to okres wzmożonej aktywności oszustów. Przypominany o dobrych praktykach, które mogą pomóc zabezpieczyć się przed kradzieżą, podczas zakupów w internecie – napisano na profilu KNF w mediach społecznościowych.