Teren po byłych zakładach Metalplast przy ul. Próchnika w Piotrkowie jeszcze kilkanaście lat temu tętnił życiem. Teraz plac położony niedaleko magistratu odstrasza swoim wyglądem. Nie ma przechodnia, który byłby innego zdania. Miasto twierdzi, że robi wszystko, aby sytuacja na tym terenie uległa poprawie. Bez rezultatu.
Straż Miejska wciąż nie może korzystać z przenośnego fotoradaru.
Szybka reakcja sąsiadów, a później strażaków uratowała życie 73-letniego mieszkańca Piotrkowa.
Sytuacja w oświacie nie jest wesoła. Niż demograficzny powoduje, że w gminach naszego powiatu rozpoczęto likwidację szkół. Nie lepiej jest w miastach. Tylko w samej Łodzi do zamknięcia szykuje się kilkanaście placówek.
Było bardzo głośno o karaniu właścicieli czworonogów za zanieczyszczanie odchodami naszych blokowych „parków” lub placów zabaw - pisze użytkownik naszego portalu.
W miniony weekend piotrkowscy strażacy aż sześć razy wyjeżdżali do gaszenia wypalanych traw.
Oko wielkiego brata przyczyniło się do zatrzymania handlarzy narkotyków - czyli po nitce do kłębka.
Powracamy do sprawy, którą zajmowaliśmy się w ubiegłym tygodniu. Czarna folia, która znajdowała się na znakach drogowych w centrum miasta na skrzyżowaniu Armii Krajowej - Słowackiego nie spodobała się mieszkańcom.
Prawdopodobnie podpalenie było przyczyną pożaru, który wybuchł w sobotę wieczorem w opuszczonym budynku przy ulicy Wojska Polskiego 2 w Piotrkowie.
O krok od tragedii. Kilka osób zatruło się tlenkiem węgla. Jedna straciła przytomność.