Funkcjonariusze bełchatowskiej drogówki zatrzymali mężczyznę, który kierował pojazdem mając ponad 3 promile alkoholu w organizmie. 39-latek chciał dostać się na lotnisko, ale jego stan sprawił, że podróż peugeotem zakończył kolizją z bmw.
Policja szuka świadków. Chodzi o wypadek, do jakiego doszło w sobotę w Łęcznie na terenie gminy Sulejów. W jego wyniku śmierć na miejscu poniósł 48-letni rowerzysta.
Można by rzec, że nie ma tygodnia bez zdarzenia na tym skrzyżowaniu. W sobotę po godzinie 19 doszło do kolejnego.
Zawiadomienie o przekroczeniu uprawnień przez policjantów w sprawie pani Joanny z Krakowa zostało przekazane do prokuratury w Piotrkowie Trybunalskim. Jak twierdzi kobieta, mundurowi podczas wizyty w szpitalu dokonali rewizji i przesłuchania. Funkcjonariusze kazali jej rozebrać się i robić przysiady.
Radomszczańscy policjanci zatrzymali 27-latka, który był poszukiwany przez sąd. Mężczyzna sam zadzwonił na numer alarmowy twierdząc, że zamierza popełnić samobójstwo. Gdy funkcjonariusze przyjechali na wskazane przez niego miejsce, wyznał im, że prawda jest zupełnie inna.
Policjanci z wydziału kryminalnego tomaszowskiej policji zatrzymali 29-latka, który dokonał rozboju na 80-letnim mężczyźnie. Usłyszał już zarzut, a w związku z tym, że działał w "recydywie", grozi mu kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności. Decyzją sądu na wniosek prokuratora został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.
Do kolejnego dziś zdarzenia doszło w piątek po godzinie 17. na skrzyżowaniu ulic: Twardosławickiej i Zawodzie.
Dwa samochody osobowe zderzyły się w piątek około godziny 16.30 w miejscowości Ostrów w gminie Grabica.
Dzięki skutecznemu działaniu dyżurnej policji z Bełchatowa, uratowano życie mężczyźnie, który chciał popełnić samobójstwo. Policjantka prowadziła rozmowę telefoniczną z 54-latkiem, w trakcie której ustaliła miejsce pobytu rozmówcy. Asp. sztab. Jolanta Kucner utrzymywała kontakt z mężczyzną, aż do momentu, kiedy na miejsce dotarł patrol policji.
Bełchatowscy policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności utonięcia 54-letniej kobiety, która wraz z koleżanką spędzała czas przy kąpielisku w Ośrodku Rekreacyjno-Wypoczynkowym w Wawrzkowiźnie. Jej życia nie udało się uratować, pomimo podjętej reanimacji.