Trzy osoby, w tym dwoje dzieci, zostały ranne w wypadku, do którego doszło w czwartek rano w Babach na ulicy Piotrkowskiej.
Coraz więcej dzieci wie jak zachować się w sytuacjach kryzysowych. Przykładem jest 11-letnia Alicja z Sulejowa, która zadzwoniła pod numer 112 po pomoc dla rannej w wypadku mamy.
Do dramatycznego zdarzenia doszło wczoraj w jednej z wsi w gminie Łęki Szlacheckie. Pies pogryzł małą dziewczynkę.
Roksana Kowalska z Paskrzyna uratowała życie swojemu dziadkowi, profesjonalnie przeprowadzając akcję reanimacyjną. Dziś 14-latka przyjechała do Piotrkowa, aby osobiście odebrać gratulacje od dyrektora piotrkowskiego szpitala, dyspozytorki pogotowia oraz ratowników medycznych.
Helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, karetka pogotowia, policyjny radiowóz i trzy zastępy straży pożarnej wyruszyły kilka dni temu do wypadku, w którym miały ucierpieć trzy osoby - w tym dziecko.
Nad Zalewem Sulejowskim powinna powstać wspólna siedziba policji, WOPR-u i pogotowia ratunkowego - uważa mł. insp. Dariusz Walichnowski, komendant KMP w Piotrkowie Trybunalskim.
Nieprzespane noce, intensywne dni, bardzo trudne chwile i często święta spędzone w pracy. Mimo to zawsze pierwsi, gotowi do pomocy i ratowania innych.
Akcja ratunkowa przy ul. Niecałej. Do zdarzenia doszło około 12.00.
Podpalił własny dom, po czym prawdopodobnie odebrał sobie życie.
Poparzoną siedmioletnią dziewczynkę lotnicze pogotowie ratunkowe przetransportowało śmigłowcem do specjalistycznego szpitala dziecięcego w Łodzi. Dziewczynka w restauracji przy krajowej „jedynce” w Kargał Lesie zalała się najprawdopodobniej gorącą herbatą. Poparzoną ma ponad 1/3 powierzchni ciała.