O zdarzeniu poinformował pewien mężczyzna, jak się jednak okazało żadnego wypadku nie było.
- 10 listopada dyżurny policji otrzymał zgłoszenie od dyspozytora pogotowia ratunkowego o wypadku drogowym na drodze powiatowej między Cieszanowicami a Pocieszną Górką. Na miejscu zdarzenia funkcjonariusze nie potwierdzili takiej informacji. Na podstawie fałszywego zgłoszenia policja prowadzi w tej chwili czynności zmierzające do ustalenia sprawcy wykroczenia (który wprowadził służby ratownicze w błąd) - mówi sierż. sztab. Ilona Sidorko, rzecznik piotrkowskiej policji.
Nieodpowiedzialnemu żartownisiowi grozi kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywna do 1500 złotych.
(Strefa FM)
