Niespełna 5 miesięcy temu świat Aleksandry Łągiewskiej z Piotrkowa Trybunalskiego i jej rodziny, zatrzymał się w miejscu. 6 marca kobieta straciła przytomność. W trakcie diagnozy stwierdzono zatorowość płucną, która nagle spowodowała zatrzymanie krążenia i oddechu. Reanimacja trwała półtorej godziny, jednak pani Ola nie odzyskała świadomości. Po przewiezieniu jej do specjalistycznej kliniki, lekarzom udało się ją wybudzić. To jednak dopiero początek jej drogi do odzyskania sprawności.
Autor: fot.: archiwum prywatne
Obecnie Aleksandra Łągiewska, wymaga poddania się drogiej rehabilitacji - koszt pobytu w wyspecjalizowanym ośrodku to 25 tys. zł miesięcznie, a rekonwalescencja potrwa zapewne kilka miesięcy. Jej rodzina i przyjaciele nie poddają się jednak. Postanowili zawalczyć o sfinansowanie leczenia pani Oli, w jednej z krakowskich klinik. W tym celu utworzona została zbiórka pieniędzy, która umożliwi rozpoczęcie rehabilitacji.
Komentarze 5