TERAZ6°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Dobra
reklama

Gorzkowice: Złoty Ekslibris dla C. Graczykowskiego

JaKac1
JaKac1 pt., 20 maja 2011 11:36
W ubiegłym tygodniu odbyła się uroczystość wręczenia nagrody Złoty Ekslibris oraz nagrody Superekslibris Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Marszałka J. Piłsudskiego w Łodzi. Do nagrody zakwalifikowano 169 publikacji. Jury do ścisłego finału zakwalifikowało 27 pozycji.

Laureatką 19 edycji nagrody Złoty Ekslibris w kategorii: “Najlepsza książka o ziemi łódzkiej” została publikacja C. Graczykowskiego pt. “Moje Gorzkowice”. Cezary Graczykowski był bardzo zaskoczony informacją o nagrodzie. Długo nie mógł uwierzyć, że on jako jedyny otrzymał nagrodę. Początkowo był przekonany, że został wyróżniony razem z kilkudziesięcioma innymi autorami książek o ziemi łódzkiej.

- Byłem bardzo zaskoczony informacją o zwycięstwie. Nie wiedziałem nawet, że “Moje Gorzkowice” zostały zgłoszone do konkursu. Dopiero kiedy zadzwonił do mnie dyrektor biblioteki w Gorzkowicach, dowiedziałem się o tym wyróżnieniu (lokalna biblioteka zgłosiła “Moje Gorzkowice” jako kandydata do nagrody Ekslibris). Byłem bardzo mile zdziwiony i uradowany. Kiedy okazało się, że moja książka została wybrana spośród 169 publikacji, szczęście długo mnie nie opuszczało - mówi Cezary Graczykowski, autor “Moich Gorzkowic”.
Jak mówi autor, książka powstawała wiele lat i nie pamięta daty rozpoczęcia pracy.

- To zainteresowanie regionem towarzyszyło mi od zawsze. Od zawsze też zbierałem informacje o Gorzkowicach i przyległych miejscowościach. Wśród nich znalazły się m.in. informacje historyczne, te zaczerpnięte z państwowego archiwum, a nawet informacje uzyskane od najstarszych mieszkańców regionu. Początkowo miałem pomysł, by o Gorzkowicach napisać coś na wzór pracy magisterskiej. Po pewnym czasie uznałem, że jednak nie byłby to dobry pomysł - dodaje Cezary Graczykowski. “Moje Gorzkowice” powstały z wielkiej pasji autora i ta pasja została nagrodzona. - Ta książka to rzeczywiście wynik mojej wielkiej pasji i szczerego zainteresowania regionem. Książka została okraszona archiwalnymi fotografiami. Mam też wiele zdjęć współczesnych, z których być może niebawem powstanie wystawa. Po publikacji “Moich Gorzkowic” napłynęło do mnie sporo nowych informacji o regionie, dostałem wiele maili. Stwierdziłem, że nie mogą one zostać niewykorzystane i muszę “coś” z nimi zrobić. Chcę też stworzyć “Moje Gorzkowice” jako wersję albumową - dodaje laureat Złotego Ekslibrisu.

Cezary Graczykowski na co dzień pracuje jako fotograf. W Gorzkowicach mieszka z dziada pradziada. Oprócz książki stworzył też mapę regionu i w okolicy uchodzi za eksperta w tej dziedzinie.

Podsumowanie

    Komentarze 1

    reklama

    Dla Ciebie

    6°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio