Artykuły do tagu: tor

Kto ukradł zapis ze szkolnego monitoringu?
Ze Szkoły Podstawowej nr 10 w Piotrkowie Trybunalskim zginął dysk komputerowy. I to dysk nie byle jaki, bo z nagraniami szkolnego monitoringu. A te nagrania też nie byle jakie, bo mające być materiałem dowodowym w toczącej się przed piotrkowskim Sądem Pracy sprawie o mobbing i dyskryminację.
Laura Łącz: Zawsze byłam osobą bardzo samodzielną
Z poetycko-muzycznym programem „Między mną a tobą” wystąpiła w Piotrkowie Laura Łącz.
Unikalne miejsce w piotrkowskim sądzie
W jednej z sal Sądu Okręgowego w Piotrkowie znajduje się miejsce wyjątkowe - Sala Tradycji Sądownictwa im. Stanisława Srzednickiego. To właśnie Srzednicki miał odwagę pod zaborem rosyjskim orzekać w języku polskim.
Jak się żyło w Piotrkowie w czasach PRL-u?
Każdy, kto chce wiedzieć, lub przypomnieć sobie te czasy może odwiedzić fanpage na facebooku pod tytułem „Piotrków Trybunalski w PRL-u”.
Mjr Krzysztof Mrówczyński jest nowym zastępcą dyrektora Aresztu Śledczego w Piotrkowie. Jego poprzednik pułkownik Andrzej Wojtaniec z końcem stycznia odszedł na emeryturę.
Włamywacz w
Sklep „Stacyjka” zlokalizowany w okolicach dworca kolejowego, kolejny raz na celowniku złodziei.
Jak walczyć ze złodziejami?
Jak walczyć ze złodziejami? To pytanie zadaje sobie wielu właścicieli sklepów. Jeden z nich miał dość pytań. I filmiki z kradzieży zaczął zamieszczać w internecie.
Amnestia – furtka w ścianie śmierci
Zamieniając w lutym 1990 roku karę śmierci na karę 25 lat pozbawienia wolności dla Mariusza Trynkiewicza Sąd Najwyższy nie zastosował rewizji wyroku, jedynie uczynił zadość postanowieniem ustawy o amnestii, którą uchwalił w grudniu poprzedniego roku ówczesny Sejm kontraktowy. – (…) każdy myślał, że w ciągu tych 25 lat to on (Trynkiewicz – przyp. aut.) zdechnie w tym więzieniu… - powie po latach, w styczniu 2014 roku Stefan Niesiołowski, jeden z tych, którzy przegłosowali w 1989 roku ustawę amnestyjną, pytany o to dlaczego wtedy nie wprowadzono do polskiego prawa zapisu o dożywotnim pozbawieniu wolności…
Wyrok - nie mógł być inny niż kara śmierci...
Sąd Rejonowy w Piotrkowie, orzekając w sprawie Mariusza Trynkiewicza karę śmierci, nie znalazł okoliczności łagodzących i działania byłego nauczyciela wf-u, które doprowadziły do zabójstwa czterech nastoletnich chłopców, potraktował jako najwyższe zagrożenie bezpieczeństwa publicznego. - Nikt nie ma powodu zaspakajania swojego popędu kosztem innych, a zwłaszcza niewinnych dzieci – mówił w uzasadnieniu wyroku sędzia Marian Baliński. – (…) Sąd doszedł do wniosku, że u Mariusza Trynkiewicza dominuje w działaniu czynnik zła. (…) Mariusz Trynkiewicz działał w sposób konsekwentny i przemyślany. (…) Dlatego sąd jest zmuszony sięgnąć po karę najwyższą. Skład sędziowski uznał również, iż dokonana przez Trynkiewicza zbrodnia była mordem z lubieżności bez żadnej satanistycznej otoczki.
Proces, czyli twarzą w twarz z czterokrotnym zabójcą
Proces Mariusza Trynkiewicza toczył się w Piotrkowie przed Sądem Rejonowym od 12 do 29 września 1989 roku. Było to, jak określił przewodniczący składu sędziowskiego, Marian Baliński, wydarzenie bez precedensu w dziejach, zarówno polskiego sądownictwa, jak i kryminalistyki. Akt oskarżenia liczył ponad 50 stron, akta sprawy ponad 900. Łącznie przesłuchano 38 świadków, powołano 11 biegłych. Dwa niezależne zespoły ekspertów z zakresu psychiatrii i seksuologii, łódzki i warszawski, uznały Trynkiewicza za poczytalnego w chwili dokonywania morderstw. Niestety w trakcie procesu nie udało się znaleźć odpowiedzi na pytania czy rzeczywiście, jak utrzymywał oskarżony, działał sam, czy nie mając prawa jazdy mógł samodzielnie przewieźć nocą ciała chłopców do lasu samochodem ojca oraz skąd wzięły się ślady świeżej krwi w piwnicy oskarżonego, skoro ofiary wykrwawiły się w jego mieszkaniu…
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat