Akcja miała miejsce w nocy z niedzieli na poniedziałek. Pościg rozpoczął się na ul. Modrzewskiego, a zakończył w Majkowie Dużym. Tam policjanci schwytali uciekiniera.
Kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności grozi 38-latkowi, który pod wpływem alkoholu prowadził osobową mazdę, wioząc w niej pasażerów. Mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli i przemocą próbował zmusić interweniujących policjantów do zaniechania czynności. Kierujący po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty i stanie przed sądem, który zadecyduje o jego dalszym losie.
17-latek odpowie za niezatrzymanie się do policyjnej kontroli, kierowanie motocyklem bez uprawnień i po użyciu alkoholu. Nastolatek zignorował policyjne sygnały i uciekał przed funkcjonariuszami.
To był nocny pościg rodem z seriali czy filmów kryminalnych. Po tym, jak kierowca nie zatrzymał się do kontroli, policjanci ruszyli za nim swoim radiowozem. Okazało się, że ucieczka przed funkcjonariuszami nie była przypadkowa.
Piotrkowscy policjanci wzięli udział w akcji niczym z serialu kryminalnego. Było śledztwo, odnalezienie sprawcy, ucieczka przed policją, pościg, zjazd do lasu, ucieczka z rozbitego samochodu i w końcu zatrzymanie podejrzanego o liczne kradzieże.
Nie zatrzymał się do kontroli, kierował pojazdem pomimo sądowego zakazu, prowadził go bez uprawnień i popełnił szereg innych wykroczeń. Policjanci zatrzymali 37-latka, który wkrótce odpowie także za to, że w terenie zabudowanym pędził ponad 200 km/h. Najbliższe lata może spędzić za kratkami.
Bełchatowscy policjanci po pieszym pościgu zatrzymali pijanego 26-latka bez uprawnień, który jadąc motocyklem nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Próbował uniknąć odpowiedzialności uciekając przed policjantami leśną drogą. Mężczyzna był nietrzeźwy.
Piotrkowscy policjanci zatrzymali młodego mężczyznę, który kierując bmw nie zatrzymał się do kontroli drogowej. 19-latek uciekał przed funkcjonariuszami, ponieważ był nietrzeźwy. Teraz nieodpowiedzialnemu kierowcy grozi kara nawet do 5 lat więzienia.
Ucieczka, atak na policjanta, strzały ostrzegawcze funkcjonariuszy, a na końcu udany pościg samochodowy - sceny iście z filmu sensacyjnego rozegrały się w niedzielną noc we Włodzimierzowie w gminie Sulejów.
20-letni radomszczanin kierujący bmw jechał w terenie zabudowanym z prędkością 132 km/h. Zawrotną prędkość rozwinął po natknięciu się na radiowóz. Mieszkaniec Radomska został zatrzymany po pościgu przed policję. Funkcjonariusze zatrzymali prawo jazdy 20-latka, nałożyli na niego mandat oraz punkty karne.