Nadmierna prędkość to wciąż główna przyczyna wypadków drogowych, niestety często zakończonych tragicznie. Radomszczańscy policjanci zatrzymali prawo jazdy 23-letniemu mężczyźnie, który w terenie zabudowanym jechał o 54km/h za szybko.
Policjanci z radomszczańskiej drogówki prowadzili pościg za samochodem, którego kierujący nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Jak się okazało, mężczyzna miał sporo na sumieniu.
Nieodpowiedzialny kierowca, który przekroczył w terenie zabudowanym dozwoloną prędkość aż o 81 km/h, stracił prawo jazdy na 3 miesiące. Policjanci zatrzymali go na terenie powiatu opoczyńskiego i ukarali mandatem karnym w wysokości 2500 zł, a na jego konto trafiło 15 punktów.
Piotrkowscy policjanci zatrzymali kierowcę opla, który na autostradzie przekroczył dozwoloną prędkość o ponad 100 km/h. Mężczyzna otrzymał 2500 złotych mandatu oraz 15 punktów karnych. Funkcjonariusze nieustannie apelują o rozsądek na drogach i dodają, że nadmierna prędkość zabija.
Brakiem wyobraźni i skrajną nieodpowiedzialnością wykazał się kierowca seata ibizy, który 19 grudnia 2022 roku w godzinach szczytu komunikacyjnego na ulicach Kamieńska kilkukrotnie powodował zagrożenie dla innych uczestników na drodze. 25-latek... odmówił przyjęcia mandatu karnego za popełnione wykroczenia.
Policjanci z bełchatowskiej drogówki prowadzili pościg za kierowcą osobówki, który nie zatrzymał się do kontroli. Pirat drogowy uciekając przed policjantami łamał wszelkie przepisy ruchu drogowego. Ostatecznie stracił panowanie nad kierownicą i dachował.
Każdy kierowca, który lekceważy przepisy ruchu drogowego musi liczyć się z tym, że spotkają go surowe konsekwencje. Przekonał się o tym 40-latek, który na drodze z ograniczeniem do 50 km/h pędził fordem z prędkością 113 km/h. Stracił uprawnienia do kierowania na okres 3 miesięcy oraz otrzymał mandat i punkty karne.
O tym, z jakimi konsekwencjami może spotkać się kierowca lekceważący przepisy ruchu drogowego tym razem przekonał się 20-latek, który na drodze z ograniczeniem do 50 km/h pędził mercedesem z prędkością 131 km/h. Stracił uprawnienia do kierowania oraz otrzymał mandat, który na pewno ostudził jego zamiłowanie do szybkiej jazdy.
Nie zatrzymał się do kontroli, kierował pojazdem pomimo sądowego zakazu, prowadził go bez uprawnień i popełnił szereg innych wykroczeń. Policjanci zatrzymali 37-latka, który wkrótce odpowie także za to, że w terenie zabudowanym pędził ponad 200 km/h. Najbliższe lata może spędzić za kratkami.
Niebezpieczna i nieodpowiedzialna jazda zakończona na znaku drogowym. Tak w skrócie można opisać wydarzenia z sobotniego (20.11.2021) wieczoru, jakie rozgrywały się w okolicach piotrkowskiej Krzywdy. Przedstawiciele miasta zapowiadają, że zareagują stanowczo, tak by sprawcy nie uniknęli kary.