8 grudnia 2022 roku policjanci z bełchatowskiej drogówki chcieli skontrolować kierującego samochodem marki Renault Laguna. Kierowca tego pojazdu na przejściu dla pieszych na ulicy Wojska Polskiego wyprzedzał inne auto. W tej sytuacji mundurowi dali kierowcy wyraźne sygnały do zatrzymania. Zignorował je i kontynuował jazdę.
Mężczyzna nie stosował się do znaków drogowych, lekceważył sygnalizację świetlną. Uciekając w kierunku miejscowości Poręby pirat drogowy wyprzedzał inne pojazdy prawą i lewą stroną. W pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na pobocze. Kontynuował ucieczkę, jadąc ścieżką rowerową. Następnie uderzył w znak informacyjny i dachował. Na szczęście nieodpowiedzialny kierowca nie odniósł żadnych obrażeń. Był trzeźwy. Tłumaczył, że chciał uniknąć kontroli policyjnej i konsekwencji, bo ma cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami - mówi nadkom. Iwona Kaszewska z KPP w Bełchatowie.
Mężczyzna został przesłuchany. Usłyszał zarzuty. Odpowie za nie zatrzymanie się do kontroli oraz za jazdę mimo cofnięcia uprawnień do kierowania pojazdami. Teraz grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Komentarze 11
10.12.2022 14:46
Zaje...sty jest. Pogratulować odpowiedzialności kierowcy.
10.12.2022 13:03
bo laguna to bezpieczne auto za to nic mu sie nie stało
10.12.2022 10:44
Czy to był pirat z karaibów?
10.12.2022 10:10
Gdyby go nie gonili to by nie uciekał i nie doszło by do tak nieodpowiedzialnej sytuacji że strony policji
10.12.2022 08:41
I kto tu jest piratem rozbójnikiem jak nie policja