4 promile alkoholu we krwi miał rowerzysta, który "zygzakiem" jechał przez Kolonię Plucice w gminie Gorzkowice. Pijanego cyklistę na gorącym uczynku złapali policjanci.
Policjanci z Radomska zatrzymali nietrzeźwego kierującego passatem, który spowodował kolizję i uciekł z miejsca zdarzenia. Dodatkowo w jego samochodzie mundurowi znaleźli broń, na którą nie miał wymaganego zezwolenia. 33-latkowi grozi kara nawet do 8 lat więzienia.
Policjanci z bełchatowskiej grupy SPEED skontrolowali rowerzystę, którego tor jazdy był mocno chwiejny. Okazało się, że jest kompletnie pijany. Miał ponad 4 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna otrzymał mandat w wysokości 2 500 złotych. Kolejny raz apelujemy o rozsądek, odpowiedzialność i trzeźwość na drodze! Pamiętajmy, że pijany rowerzysta w zdarzeniu drogowym narażony jest na poważne obrażenia ciała, a nawet śmierć.
Swoisty ewenement w Radomsku. W ciągu zaledwie półtorej godziny policjanci dwukrotnie złapali pijanego kierowcę. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że... był to ten sam kierowca.
Policjanci zatrzymali 43-latka, który mając już wcześniej zatrzymane prawo jazdy w związku z prowadzeniem auta w stanie nietrzeźwości ponownie wsiadł za kierownicę po spożyciu alkoholu. Następnie doprowadził do kolizji i uciekł z miejsca zdarzenia.
Policjanci z Tomaszowa Mazowieckiego ukarali mandatami na łączną kwotę 4 tysięcy złotych 60-letniego rowerzystę, który mając w organizmie blisko 1,5 promila alkoholu najechał na prawidłowo zaparkowanego opla.
Piotrkowscy policjanci zatrzymali 54-latka, który kierował pojazdem w stanie nietrzeźwości. Chwilę wcześniej, mężczyzna został ukarany mandatem karnym, za kradzież sklepową. Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie może trafić za kratki.
Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego tomaszowskiej komendy zatrzymali 64-latka, który będąc pod wpływem alkoholu dwoma pojazdami, wjechał do przydrożnych rowów znajdujących się przy tej samej drodze. Mężczyzna po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kierowania pojazdami pod wpływem alkoholu. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.
W środę o godz. 14:00 policjanci z piotrkowskiej jednostki otrzymali zgłoszenie, że w Rozprzy środkiem drogi miał poruszać się pijany rowerzysta. Funkcjonariusze namierzyli cyklistę, u którego badanie alkomatem wykazało blisko 3 promile alkoholu we krwi.
Piotrkowscy policjanci zatrzymali 37-latka, który kierował samochodem w stanie nietrzeźwości. Informację o tym zdarzeniu przekazał świadek, który widział mężczyznę wsiadającego do passata. Zatrzymany tłumaczył, że... był na imieninach.