15 stycznia 2025 roku przed północą, piotrkowscy policjanci, na ulicy Słowackiego zauważyli mężczyznę, który na widok funkcjonariuszy zaczął się nerwowo zachowywać i przyspieszył kroku. W związku z podejrzeniem, że mężczyzna może posiadać zakazane substancje, policjanci rozpoczęli rutynową kontrolę. Jak się okazało, ich przypuszczenia były słuszne, bo w kieszeni kurtki odnaleźli woreczek foliowy z białą substancją. Mężczyzna został zatrzymany, a po dokładnym sprawdzeniu okazało się, że w innych częściach odzieży również ukrywał zakazane substancje.
W związku z tym do sprawy włączyli się piotrkowscy kryminalni, którzy wraz z czworonożnym funkcjonariuszem, wyszkolonym pod kątem wyszukiwania zapachów narkotyków pojechali do jego miejsca zamieszkania. Już po chwili od wejścia „Porto” złapał trop. Jak się okazało zatrzymany piotrkowianin, znacznie większą ilość substancji schował w meblach. Dzięki czujnemu węchowi czworonożnego funkcjonariusza, policjanci odnaleźli ukryte substancje. Łącznie zabezpieczyli ponad 500 gramów środków odurzających oraz substancji psychotropowych w postaci białego proszku, oraz suszu roślinnego. Po dokładnym sprawdzeniu okazało się, że 39-latek posiadał ponad 200 gramów marihuany, ponad 100 gramów metamfetaminy, blisko 200 gramów mefedronu oraz 90 tabletek ekstazy. Mężczyzna posiadał również puste woreczki foliowe, wagi, a także łyżeczki służące do podziału zakazanych substancji - mówiła asp. szt. Izabela Gajewska, rzecznik prasowy piotrkowskiej policji.
Za posiadanie znacznych ilości środków odurzających mężczyzna usłyszał zarzuty. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Na wniosek prokuratora, wobec mężczyzny sąd zastosował 3-miesięczny areszt.