Euro 2012 zbliża się do nas wielkimi krokami. Zrozumiałe więc, że zainteresowanie sportem (zwłaszcza wśród najmłodszych piotrkowian) będzie rosło z miesiąca na miesiąc. W kulminacyjnym momencie chęć powtórzenia wyczynów Ronaldo, Raula, czy Błaszczykowskiego będzie na tyle duża, że młodzież wyjdzie na piotrkowskie boiska i będzie rozgrywać osiedlowe mecze. Teoretycznie jest do tego miejsce. Na mapie Piotrkowa z 2007 roku mamy ponad 30 boisk (w tym jeden stadion), na których można trenować piłkę. W praktyce okazuje się jednak, że zdecydowana większość boisk w mieście piłki już chyba dawno nie widziała.
Od jutra, dla ruchu zostanie zamknięty kolejny fragment ulicy Słowackiego w Piotrkowie. Związane jest to z realizacją projektu Trakt Wielu Kultur.
W ubiegłym tygodniu mieszkańcy Kostromskiej, Zamenhofa i Armii Krajowej z oburzeniem wskazywali na niewłaściwie wykonywane prace przy pielęgnacji trawników w pasach drogowych.
Chociaż dostają grupę inwalidzką... “na ładne oczy”, na tym kończą się przywileje. Często wstydzą się wychodzić z domu (zwłaszcza z białą laską), większość nie pracuje, nie spotyka się z ludźmi. Ale nie wszyscy.
Stanisław Boczek nie jest już prezesem Spółdzielni Mieszkaniowej im. Słowackiego w Piotrkowie. Z tej funkcji odwołała go Rada Nadzorcza stosunkiem głosów 7-6.
Wielkie, niezapomniane polskie przeboje lat 80. i... nie tylko pojawią się w ramach dyskoteki „Przeżyj to (nie) sam, tylko w Insomni” w najbliższy piątek od godziny 21.00.
Jedna osoba została ranna w wypadku, do którego doszło kilka minut przed godziną 8.00 na skrzyżowaniu ulic Kopernika i Batorego w Piotrkowie.
Były trener reprezentacji Polski kobiet Krzysztof Przybylski (na zdjęciu) poprowadzi w przyszłym sezonie zespół piłkarzy ręcznych Piotrkowianina, który po siedmiu latach gry w najwyższej klasie rozgrywkowej został zdegradowany do I ligi. Przybylski związał się z naszym klubem dwuletnią umową.
W sobotę Rynkiem Trybunalskim zawładnęli wielbiciele muzyki elektronicznej Hardstyle.
Cudem uniknął śmierci motorowerzysta potrącony przez pociąg. Mężczyzna zignorował opuszczone półzapory, a także inne ostrzeżenia. Z obrażeniami ciała trafił do szpitala.