Odnaleziono ciało 24-letniego mężczyzny, który 6 lipca wyskoczył z łódki na Zalewie Sulejowskim. Policja kolejny już raz apeluje o więcej wyobraźni podczas wypoczynku nad wodą!
Od piątku (6.07) policjanci, strażacy i przedstawiciele WOPR-u prowadzą akcje poszukiwawczą 24-latka, który zaginął na Zalewie Sulejowskim. Mężczyzna wyskoczył z łodzi do wody i nie udało mu się wypłynąć. Do akcji ma włączyć się także policyjny śmigłowiec.
W sobotę, 7 lipca, na Zalewie Sulejowskim odbyły się regaty towarzyskie zorganizowane przez Klub Żeglarski Ziemi Piotrkowskiej „SZOT”. W imprezie wzięły udział trzydzieści trzy jachty. Najlepszą okazała się załoga jachtu „Maxus 24”.
Policjanci, patrolując wody Zalewu Sulejowskiego, w odległości około 300 metrów od linii brzegowej zauważyli mężczyznę wzywającego pomocy. Podpłynęli do poszkodowanego. Okazało się, że windsurferowi podczas pływania złamał się maszt.
Starostwo Powiatowe i Komenda Wojewódzka Policji podjęli decyzję o utworzeniu komisariatu wodnego nad Zalewem Sulejowskim. Powiat przekazał już na ten cel 1,5 hektarową działkę w Barkowicach Mokrych.
Urokliwe okolice Pilicy i gminy Sulejów przyciągają co roku turystów. Wypoczywających najczęściej można spotkać w Barkowicach, na terenie rekreacyjnym przy ul. Taraszczyńskiej w Sulejowie i na Polance. Efektem tych wizyt są niestety również tony śmieci. - Chcemy zapewnić odpowiednią infrastrukturę i uczulić ludzi, że to kosze, a nie lasy są na śmieci - mówi Dorota Jankowska, z-ca burmistrza Sulejowa. I choć to stwierdzenie jest oczywiste, to widok śmieci leżących nieopodal kosza należy do częstych.
Komendant piotrkowskiej policji, starosta powiatu piotrkowskiego oraz przedstawiciele gmin Wolbórz i Sulejów podpisali porozumienie, w ramach którego samorządowcy przekażą środki na ponadnormatywne dyżury mundurowych nad największym w naszym regionie akwenem, czyli nad Zalewem Sulejowskim.
W Zarzęcinie (powiat opoczyński) w sobotę trwały poszukiwania czterech osób, które na rowerze wodnym wypłynęły na Zalew. Sprzętu nie oddali. Okazało się jednak, że wszyscy cali i zdrowi zostali odnalezieni w Bronisławowie.
Przed nami długi weekend, wielu z nas ten wolny czas najprawdopodobniej spędzi nad wodą, np. nad Zalewem Cieszanowickim. Forma wypoczynku jak najbardziej przyjemna, niestety nierzadko skutkuje takim efektem jak na poniższym zdjęciu…
Grupa ośmiu osadzonych z Oddziału Zewnętrznego Aresztu Śledczego w Goleszach sprzątała okolice Zalewu Sulejowskiego - linię brzegową od Swolszewic do Bronisławowa. Ekipa sprzątająca zapełniła cały kontener.
