Policjanci z Komisariatu w Czerniewicach (pow. tomaszowski) zatrzymali 42-letniego mężczyznę, który włamał się do budynku mieszkalnego skąd ukradł elementy metalowe. Złodziej przed policjantami uciekł na boso przez okno dachowe, a następnie próbował łódką wędkarską przedostać się na drugi brzeg stawu. Został zatrzymany. Okazało się, że miał więcej powodów by uciekać przed stróżami prawa bowiem był poszukiwany do trzech spraw, w celu odbycia łącznie ponad 1,5 roku kary pozbawienia wolności.
Piotrkowscy policjanci zatrzymali 28-latka, który ukradł telefon koledze. Jak się okazało, podczas wspólnego spożywania alkoholu, wyjął urządzenie z kieszeni kompana od kieliszka. Mężczyzna usłyszał już zarzut kradzieży.
Bełchatowscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy usłyszeli zarzuty kradzieży rozbójniczej. Agresorzy próbowali dokonać kradzieży w jednym ze sklepów. Zaatakowali też pracownicę obiektu.
5 zarzutów kradzieży usłyszał 22-latek, który na terenie piotrkowskich sklepów kradł różne artykuły. Wartość strat oszacowano na blisko 6 tysięcy złotych, a łupem złodzieja padały zarówno gry planszowe, kosmetyki, jak i drogie alkohole.
Do 10 lat pozbawienia wolności grozi mężczyznom, którzy z terenu jednej z firm zajmującej się sprzedażą towarów ukradli akumulatory oraz paliwo.
Piotrkowscy policjanci zatrzymali 35-letniego piotrkowianina, który był poszukiwany, a wcześniej dokonał kradzieży w jednej z drogerii na terenie Piotrkowa. Mężczyzna wpadł, bo wszedł do niezamieszkałego budynku i zasnął. Wkrótce odpowie za kradzież oraz naruszenie miru domowego.
Wspólne działania łódzkich, bełchatowskich i skierniewickich policjantów doprowadziły do zatrzymania trzech mężczyzn podejrzanych o kradzieże z włamaniem do mieszkań. Łupem włamywaczy między innymi padł sprzęt elektroniczny oraz biżuteria i pieniądze. Podejrzani usłyszeli już zarzuty.
Piotrkowscy policjanci zatrzymali rodzeństwo i ich matkę, którzy kradli sprzęt elektroniczny w galerii handlowej na terenie miasta. Łupem sprawców padły 4 drony, a wartość skradzionego mienia oszacowano na blisko 15 tysięcy złotych. Całej trójka usłyszała zarzuty kradzieży przestępstwa, zagrożonego karą do 5 lat pozbawienia wolności.
Okazuje się, że próby napadów na banki zdarzają się nie tylko w amerykańskich filmach. Do takich "skoków" dochodzi także w naszym kraju. Autorem jednego z nich - choć zdecydowanie nieudolnego - był mieszkaniec gminy Kluczewsko, który pod osłoną nocy postanowił włamać się do jednego z banków na ul. Tysiąclecia w Radomsku.
Piotrkowscy policjanci zatrzymali 42-latka, który w jednym z marketów chciał ukraść alkohol. Aby zatrzymać skradzione mienie mężczyzna uderzył pracownicę ochrony. Złodziej usłyszał już prokuratorskie zarzuty. W związku z tym, że działał w warunkach wielokrotnego powrotu do przestępstwa grozi mu kara do 15 lat pozbawienia wolności.