Policjanci z wydziału kryminalnego bełchatowskiej komendy pracowali nad sprawami włamań do mieszkań, do których doszło w styczniu bieżącego roku, w różnych miejscach na terenie miasta. W każdym przypadku metoda działania włamywaczy była podobna.
Amatorzy cudzej własności wykorzystali sytuację, że właścicieli nie było w mieszkaniach. Do wnętrza pomieszczeń dostawali się pokonując drzwi balkonowe. Zabierali głównie sprzęt elektroniczny, biżuterię i pieniądze. W międzyczasie okazało się, że do podobnych zdarzeń doszło na terenie innej jednostki - mówi nadkom. Iwona Kaszewska z KPP w Bełchatowie.
W sprawę włamań zaangażowali się policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi oraz ze Skierniewic. Policjanci pracujący nad sprawą finalnie wpadli na trop trzech obcokrajowców w wieku 30, 33 i 41 lat. Do ich zatrzymania doszło na terenie Skierniewic.
W ich aucie kryminalni znaleźli przedmioty służące do przełamywania i pokonywania zabezpieczeń drzwi. W wyniku przeszukania miejsca ich zamieszkania policjanci odnaleźli i zabezpieczyli rzeczy, mogące pochodzić z przestępstw - dodaje oficer prasowy bełchatowskiej komendy.
Ostatecznie, na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego, śledczy przedstawili podejrzanym zarzuty dotyczące kradzieży z włamaniem. Za takie przestępstwo grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Na wniosek prokuratora sąd aresztował podejrzanych na 3 miesiące.