Do kolejnego wypadku doszło dziś na DK12. Tym razem po godzinie 15:00. W Korytnicy zderzyły się ze sobą dwa jadące z naprzeciwka samochody. W wyniku wypadku droga została całkowicie zablokowana.
Do niebezpiecznie wyglądającego zdarzenia drogowego doszło w czwartkowe popołudnie przy ul. Klasztornej w Sulejowie, gdzie kierowca jadący samochodem osobowym dachował.
Zakończyło się zgrupowanie kadry Polski w piłce siatkowej plażowej osób niepełnosprawnych. Reprezentanci trenowali na boiskach przy szkole podstawowej w Sulejowie.
Zalew zwany też czasem jeziorem, od wielu już lat przyciąga wiosną i latem spragnionych wypoczynku. Zjeżdżają tu nie tylko mieszkańcy regionu, ale też turyści. Wśród nich nie brakuje też amatorów sportów wodnych, bo zbiornik idealnie nadaje się do uprawiania żeglarstwa czy motorowodniactwa.
Wreszcie jest okazja aby spotkać się w plenerze. Już 1 czerwca w ramach pikniku, z okazji Dnia Dziecka w Sulejowie, odbędzie się finał konkursu recytatorsko-aktorskiego poświęconego twórczości Juliana Tuwima.
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w piątek po godzinie 17 na ulicy Klasztornej w Sulejowie. Samochód osobowy uderzył w budynek. Okazało się, że kierowca był nietrzeźwy.
Kładka pieszo - rowerowa, która powstaje w Sulejowie połączyła już dwa brzegi Pilicy. Radość z tego faktu podkreślał na antenie radia Strefa FM burmistrz Wojciech Ostrowski.
Trwa projektowanie nowego budynku przedszkola w Sulejowie. W tej sprawie miejscy urzędnicy poprosili o opinię mieszkańców. W sulejowskim magistracie, przedstawiciele gminy przekazali następnie wykonawcy sugestie i uwagi, które zostaną uwzględnione w koncepcji branżowej obiektu. Propozycje sulejowian, takie jak większa powierzchnia na zieleń, również zostały przekazane projektantowi. Nowe przedszkole pasywne, które powstanie przy ulicy Opoczyńskiej będzie przede wszystkim bezpieczne, funkcjonalne oraz energooszczędne.
Policjanci z sulejowskiego komisariatu zatrzymali mężczyznę, który posiadał broń bez niezbędnego zezwolenia. Mężczyzna już usłyszał zarzuty, a prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny.
Trzy dni przed swoimi 43 urodzinami zabił po raz pierwszy. To było 35 lat temu, gdy Henryk Moruś wszedł do domu swojego kolegi z pracy i zabił jego żonę. Sześć lat później pozbawił życia następne osoby. Łącznie siedem. Choć został skazany na karę śmierci, zmarł w więzieniu wiele lat po wyroku. Dziś przypominamy historię seryjnego zabójcy z Sulejowa ostatniego Polaka skazanego na śmierć.