Remont ul. Świerczów w Piotrkowie oficjalnie zakończony. Dokonano odbioru technicznego i dopuszczono pojazdy do ruchu.
Przeprowadzono odbiór techniczny łącznika ulic 18 stycznia i Wroniej w Piotrkowie.
Inwestycja na ul. Świerczów w Piotrkowie cały czas budzi kontrowersje. Mieszkańcy skarżą się na źle wypoziomowaną drogę. Tymczasem urzędnicy uważają, że wszystko idzie zgodnie z planem.
Tej inwestycji mieszkańcy Piotrkowa domagali się od lat, bowiem stan drogi łączącej ulice Wronią i 18 Stycznia woła o pomstę do nieba. Narzekali zarówno ci mieszkańcy miasta, którzy muszą sforsować feralny odcinek, aby dojechać do Urzędu Skarbowego, jak i ci, którzy pracują w skarbówce. Droga ta prowadzi do ulicy Wroniej, gdzie mieści się też piotrkowski Areszt Śledczy, ale również parę zakładów pracy, m.in. Atlas.
W sobotę (14 listopada) po godzinie 17.00 na skrzyżowaniu ulicy Kostromskiej z Al. Sikorskiego doszło do kolizji dwóch samochodów osobowych. Jak poinformował nas uczestnik zdarzenia, nikt nie odniósł obrażeń. Przyczynę kolizji wyjaśnia piotrkowska policja.
Burmistrz Sulejowa Wojciech Ostrowski po raz kolejny zwrócił się do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, aby wcześniej informowała o planowanych remontach. To efekt zamieszania spowodowanego modernizacją 400-metrowego odcinka DK12, który przeprowadzano pod koniec czerwca.
Nie tylko mieszkańcy Rękoraja i Gajkowic długo czekali na tę inwestycję. Stan drogi Rękoraj – Moszczenica spędzał sen z powiek wszystkim jej użytkownikom.
Na ten remont mieszkańcy Leonowa w gminie Wolbórz czekają od dawna, droga w centrum miejscowości nie jest w najlepszym stanie, ale wkrótce się to zmieni. Niedawno rozstrzygnięto przetarg na jej remont.
Na finiszu są już prace związane z remontem odcinka ulicy Wojska Polskiego. Drogowcy muszą jeszcze namalować oznakowanie poziome, dlatego piotrkowski magistrat niebawem zacznie uzyskiwać dokumenty potrzebne do otwarcia drogi.
Kiedy po raz kolejny swoją drogę do sklepu skończyła w... rowie, postanowiła zaprotestować. Jolanta Dobrakowska z Rakowa (podobnie jak jej sąsiadki obawiające się o życie swoich dzieci) ma już dość “uciekania” przed TIR-ami, które pędzą po drodze z Piotrkowa do Moszczenicy, mocno przekraczając prędkość (pomijając fakt, że w ogóle nie powinno ich tam być). Ktoś kiedyś obiecał w tym miejscu chodnik, ale...