Nie doszło do skutku spotkanie 33. kolejki IV ligi łódzkiej pomiędzy Concordią Piotrków a Orlętami Cielądz. Goście, którzy kilka kolejek temu zostali zdegradowani do klasy okręgowej, zrezygnowali z przyjazdu do Piotrkowa. Zgodnie z regulaminem zespół Concordii wyszedł na boisko, a sędzia po kwadransie odgwizdał walkowera.
- Nikt nas o tym wcześniej nie poinformował. Dopiero na kilkanaście minut przed szesnastą udało nam się dodzwonić do jednego z zawodników Orląt, który potwierdził to, że nie przyjadą na mecz. Szkoda, że w taki sposób kończymy sezon na własnym boisku. Wolelibyśmy zdobyć trzy punkty po walce – powiedział kierownik drużyny Concordii Marek Markowski.
Komentarze 4