Nie wiadomo czy to prace planowe czy nagła awaria. Polskie Koleje Państwowe nie informowały wcześniej o tym remoncie.
Jak udało nam się ustalić przejazd będzie zamknięty przez kilka dni. W tym czasie wymienione zostanie torowisko. Pracownicy PKP podkreślają, że , że naprawa jest konieczna dla zapewnienia bezpieczeństwa podróżnym.
Kierowcy muszą na kilka dni wybierać alternatywne trasy i uzbroić się w cierpliwość. Przejazd będzie otwarty najwcześniej po weekendzie.
Wysłaliśmy do PKP zapytanie, jaki jest powód zamknięcia przejazdu oraz dlaczego nie było wcześniej żadnej informacji o zamknięciu przejazdu. Czekamy na odpowiedź.
Komentarze 46
26.06.2023 12:28
Jak tam udało się coś ustalić; a może służby miejskie na czele z prezydentem już wiedzą co i jak i na jakiej podstawie zajmują kawałek miejskiej ulicy?
25.06.2023 11:45
Mieszkańcy miasta zorganizujmy protest na którymś z przejazdów taki jednodniowy żeby zablokować to dziadostwo niech oni wogóle przez to miasto nie jeżdżą.
24.06.2023 11:40
Skoro PKP tak postąpiło że nie informują wcześniej to niech sobie parkują te ciężarówki na torach a nie na ulicy
24.06.2023 08:48
On jest i tak ciągle zamknięty więc różnicy nie widzę
24.06.2023 07:00
A mnie to nadal ciekawi, że niedaleko jest mało używany wiadukt na ul. Narutowicza. Gdyby ktoś z władzy miejskiej trochę pomyślał, to by nieco inaczej zorganizował ruch na ul. Młynarska/Zjazdowa/Częstochowska/Narutowicza/Sienkiewicza, żeby stale zachęcać kierowców do wybierania alternatywnej trasy.Wystarczyłaby nawet odpowiednia zmiana pierwszeństwa przejazdu lub dobudowanie drogi, która łączyłaby pewne punkty... no ale po co? Lepiej zbudować drogę na słoneczko...