Bełchatów. Godzina 18.00. Gotowość służb mundurowych i pracowników socjalnych. Potem (do 2.00 nad ranem) przeszukiwanie klatek schodowych śmietników, opuszczonych budynków, pergoli śmietnikowych i liczenie osób bezdomnych oraz próba udzielenia im pomocy. Podobnie było w Piotrkowie oraz wielu innych miastach w całej Polsce. W Bełchatowie osób nieposiadających domu naliczono 146 i tyle też wypełniono kwestionariuszy w trakcie badania. W Piotrkowie ta liczba była mniejsza.
Śmietniki i noclegownie, czyli liczenie bezdomnych
- Dokładnie 138 osób (108 mężczyzn, 18 kobiet i 18 dzieci) przebywało w placówkach dla bezdomnych: Schronisku dla Bezdomnych w Bełchatowie i Bełchatowskim Centrum Pomocy Bliźniemu “MONAR-MARKOT”, 2 mężczyzn bezdomnych hospitalizowano w Szpitalu Wojewódzkim w Bełchatowie, 5 osób bezdomnych zlokalizowano na klatkach schodowych i 1 osoba przebywała w pergoli śmietnikowej - mówi Marianna Bykowska, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy społecznej w Bełchatowie.
W Piotrkowie osób bezdomnych znaleziono mniej. - W dniu akcji naliczono 51 osób bezdomnych. W tym 48 osób przebywało w noclegowni, dwie osoby w ogródkach działkowych i jedną osobę zlokalizowano w mieście przez Straż Miejską - mówi Zofia Antoszczyk p.o. dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Piotrkowie.
Podobną ilość bezdomnych ma Tomaszów Mazowiecki i Radomsko. - Bezdomność jest zjawiskiem trudnym do oszacowania z uwagi na migracje tych osób. Poza tym wiele takich osób znajduje się poza systemem pomocy społecznej albo statystykami innych instytucji, placówek czy statystyk policyjnych. Czasem figurują jako osoby poszukiwane - mówi Aleksandra Więckowska - kierownik działu innowacyjnej pracy środowiskowej MOPS w Radomsku.
***
51 osób w Piotrkowie, 53 w Tomaszowie Mazowieckim, 60 w Radomsku i 146 w Bełchatowie. Tak liczbowo w roku 2013 przedstawia się problem bezdomności w naszym regionie.
***
Eksmisja i konflikty rodzinne
Ogólnopolską akcję liczenia bezdomnych zorganizowano z inicjatywy Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Określenie ich liczby ma pomóc gminom w podjęciu konkretnych działań związanych ze zjawiskiem bezdomności. W czasie trwania akcji wypełniano ankiety, które zawierały szereg pytań dotyczących bezdomnego. - Z każdą osobą bezdomną został wypełniony kwestionariusz osobowy zawierający dane dotyczące wieku, płci, przyczyn bezdomności, źródła utrzymania, ostatniego stałego miejsca zamieszkania, wykształcenia, niepełnosprawności oraz korzystania z pomocy. Wszystkie kwestionariusze zostały przesłane przez Urząd Miasta Bełchatowa do Łódzkiego Urzędu Wojewódzkiego - mówi Marianna Bykowska z Bełchatowa.
W Piotrkowie większość osób to te z eksmisji lub ich bezdomność spowodowana jest konfliktami rodzinnymi.nextpage- Z eksmisji naliczyliśmy 31 osób, 18 to konflikty rodzinne, 4 osoby to przemoc w rodzinie. Osoby te zazwyczaj przebywają w domu dla samotnych mężczyzn, w ogrzewalni oraz mieszkaniach chronionych. Osobami bezdomnymi w naszym mieście zazwyczaj są mężczyźni, ale w grupie osób nieposiadających domu znalazły się też dwie kobiety i dwoje dzieci. Oprócz tych były też osoby w tzw. obszarach niemieszkalnych - mówi Zofia Antoszczyk z piotrkowskiego MOPR-u.
Bezdomnych z terenu Piotrkowa, którym w życiu się nie powiodło, jest ponad pięćdziesięcioro. Większość z nich nie ma wykształcenia, ale w grupie bezdomnych są też ci z wykształceniem wyższym. - Wykształcenie tych osób zazwyczaj jest niepełne podstawowe (4 osoby), natomiast wykształcenie podstawowe posiada 15 osób, zawodowe 20, średnie 12, a wyższe 2 osoby - dodaje p.o. dyrektor piotrkowskiego MOPR.
Nie każdy chce pomocy
Ogólnopolską akcję liczenia bezdomnych zorganizowano głównie po to, by pomóc tym osobom, które same sobie pomóc nie mogą. Okazuje się jednak, że z tym bywa różnie i nie każdy bezdomny reaguje pozytywnie na pomocną dłoń.
- Wśród bezdomnych są osoby, które mają problem alkoholowy i nie odpowiada im pobyt w noclegowni, bo tam regulamin zabrania spożywania alkoholu i przebywania w placówce pod jego wpływem. My jednak nawet z takimi osobami pracujemy, bo nie możemy ich zostawić bez wsparcia. Większość jednak chce wyjść z problemu bezdomności. Sami jednak nie są w stanie sobie poradzić. Oczekują pomocy przede wszystkim w uzyskaniu lokalu socjalnego - mówi Zofia Antoszczyk z MOPR w Piotrkowie.
W jaki sposób Bełchatów pomaga mieszkańcom w wyjściu z bezdomności? Tych sposobów jest dużo. Czy skuteczne? Wygląda na to, że tak, bo od 2010 r. liczba tych bez dachu nad głową sukcesywnie maleje. - Od 2010 roku maleje liczba osób bezdomnych korzystających z pomocy MOPS w Bełchatowie. W 2009 roku z pomocy społecznej z powodu bezdomności korzystało 136 osób, w 2010 roku – 117 osób, w 2011 roku - 118, a 2012 roku – 98 osób. Większość osób bezdomnych, którym tutejszy Ośrodek udziela pomocy, przebywa w Schronisku dla Bezdomnych bądź Bełchatowskim Centrum Pomocy Bliźniemu “MONAR - MARKOT”. Niektóre osoby nie chcą korzystać z oferowanych form schronienia. Wybierają “miejsca do życia” na klatkach schodowych, strychach, piwnicach, działkach - mówi Marianna Bykowska z Bełchatowskiego MOPS.
Ci z terenu Bełchatowa, którzy chcą skorzystać z pomocy i podjąć próbę wyjścia z bezdomności, mogą liczyć na pomoc MOPS-u. Jak ta pomoc wygląda? - Z osobą bezdomną, korzystającą ze świadczeń pomocy społecznej, pracownik socjalny przeprowadza wywiad środowiskowy, w którym dokonuje diagnozy problemów klienta i ustala plan pomocy, angażując klienta w podjęcie działań w celu zmiany jego sytuacji. W szczególności udziela pomocy w formie świadczeń pieniężnych, poradnictwa oraz pracy socjalnej np.: wyrobienie dowodu osobistego, kompletowanie dokumentów w celu ubiegania się o przyznanie stopnia niepełnosprawności i rejestracji w Powiatowym Urzędzie Pracy, motywuje do aktywnego poszukiwania pracy, do podnoszenia kwalifikacji zawodowych, podjęcia leczenia odwykowego i ubiegania się o przydział mieszkania socjalnego. Pracownicy socjalni udzielają informacji o placówkach udzielających schronienia i pomocy osobom bezdomnym, kierują do specjalistów (psychologa, specjalisty terapii uzależnień, pedagoga, prawnika) pracujących w Zespole Poradnictwa Specjalistycznego w tutejszym Ośrodku. Osoba bezdomna w celu poprawy sytuacji materialno-bytowej może zostać objęta indywidualnym programem wychodzenia z bezdomności. Poza tym co roku w ramach akcji “Zima” pracownicy socjalni wspólnie ze Strażą Miejską sprawdzają miejsca, w których mogą przebywać osoby bezdomne zagrożone zamarznięciem i informują je o możliwości wsparcia - informuje Marianna Bykowska z Bełchatowa.
Jak poinformowało biuro prasowe Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, sprawozdania z działań podejmowanych na rzecz bezdomnych, w tym z akcji liczenia - przesyłane będą do resortu do 26 kwietnia.
Ewa Tarnowska-Ciotucha
Komentarze 9