Agnieszce D. łącznie postawiono aż 24 zarzuty. Według prokuratury kobieta wystawiała fałszywe zaświadczenia o zarobkach pracowników szkoły i nakłaniała ich do zaciągania dla niej kredytów. W ten sposób miała wyłudzić ponad milion złotych. Była dyrektorka od roku przebywa w łódzkim areszcie.
Zdaniem obrońcy Agnieszki D. - Tomasza Mastalerza jego klientka jest niewinna. - Uważamy, że zarzuty postawione przez prokuraturę są błędne i nie odpowiadają treści artykułu, który został jej zarzucony. Na gruncie cywilnym toczą się postępowania – część orzeczeń już zapadło. Nie ulega wątpliwości, że panie pożyczały pieniądze pani D., natomiast nie mamy tutaj do czynienia z popełnieniem przestępstwa – powiedział Tomasz Mastalerz.
Sprawy nie chce natomiast komentować prokurator. Kobiecie grozi 10 lat więzienia.
Komentarze 6
28.06.2011 10:53
nalezy jej sie, taka prawda
14.06.2011 13:18
Nie bardzo widzę związek.
14.06.2011 09:40
Lechu? Nudzi ci się w domu?
14.06.2011 09:14
Moszczenica to w ogóle ciekawy przypadek...
Teraz władze gminy zamierzają zafundować mieszkańcom smród, brud, muchy, komary, szczury, czyli budowę ...KOMPOSTOWNI na terenie byłej cegielni. Gnijące pryzmy pod gołym niebem... To będzie dopiero smród! Współczuję mieszkańcom... Dlaczego władze zgadzają się na taką inwestycję? Bo korzyści z tej inwestycji dla mieszkańców gminy nie widać (kto tam pójdzie do takiego miejsca do pracy?), a życie będzie w promieniu kilku km przechlapane. Większość tych, którzy tam mieszkają spędzą resztę życia w smrodzie...:-(((
13.06.2011 14:54
A co ta pani złego zrobiła? Pieniądze szczęścia nie dają, a widocznie jej akurat były potrzebne. Pieniądze się rozejdą, a ludzie zostają. Freedom dla tej pani.