- 35-letnia bełchatowianka, sprzedająca obuwie w jednej z bełchatowskich galerii handlowych nie kryła głębokiego zdumienia, gdy 28 stycznia bełchatowscy policjanci zawiadomili ją o przestępstwie dokonanym dwukrotnie na jej szkodę. Zaskoczona kobieta nie wiedziała, że z ekspozycji obuwia zniknęły 2 pary butów warte łącznie 900 złotych. Analiza zapisu monitoringu potwierdziła trafność policyjnych informacji. W dniach 29 października i 7 listopada 2014 roku ta sama, typowana i rozpoznana przez policjantów kobieta, ukradła damskie buty. Sprawczynią okazała się 41-letnia piotrkowianka, znana funkcjonariuszom z wcześniejszych notowań za podobne przestępstwa - informuje KPP w Bełchatowie.
W obliczu zebranych dowodów zatrzymana kobieta przyznała się do popełnienia obu kradzieży i wyjaśniła, że skradzione obuwie sprzedała tuż po przestępstwie na giełdzie samochodowej, po 150 złotych za parę. Podejrzanej piotrkowiance za kradzieże grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Komentarze 13