Przed niechybną śmiercią około półrocznego pieska uratował przypadkowy świadek, który zaalarmował policję. Do zdarzenia doszło w czwartek wieczorem w Piotrkowie.
- Około godziny 17.00 dyżurny piotrkowskiej policji otrzymał informację, że dwóch mężczyzn porzuciło worek, w którym coś się poruszało. Odjechali oni w kierunku ulicy Michałowskiej. Policjanci zatrzymali podejrzewany samochód na ulicy Rakowskiej.
Przepisy Ustawy o ochronie zwierząt za takie znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad psem przewidują karę grzywny, ograniczenia wolności lub karę pozbawienie wolności do dwóch lat.
Pieska imieniem Plastuś można adoptować. Znajduje się w piotrkowskim schronisku. Na adopcję czeka również kilkadziesiąt szczeniaków.