Ciemne chmury nad największym w Piotrkowie europejskim projektem - oczyszczalnią ścieków. Na początku miała kosztować 100 mln. Potem kwota urosła do 220 mln. Niedawno odbył się przetarg na wybór projektanta i wykonawcy robót budowlanych dla kontraktu nr I pod nazwą "Modernizacja oczyszczalni ścieków". Ceny zaproponowane przez wykonawców przeraziły władze miasta. Nieoficjalnie mówi się, że całkowity koszt inwestycji może przekroczyć nawet 300 milionów.
Niechcice (gminie Rozprza) zyskały w ostatnim okresie, na centralnej działce komunalnej, miejsca parkingowe i park. Jest to efekt prośby kierowanej do władz gminy przez mieszkańców oraz księdza proboszcza.
W Piotrkowie przy ulicy Wojska Polskiego powstanie skwer handlowy. Budowa ma rozpocząć się jeszcze w tym roku. Inwestorem będzie Grupa RECE.
Blisko 100 tysięcy złotych będzie kosztowało odmulenie stawu w parku im. ks. Józefa Poniatowskiego. Pierwszy przetarg został unieważniony i dopiero w drugim postępowaniu udało się wyłonić wykonawcę prac.
Co najmniej 30 kapel z całej Polski przyjedzie do Piotrkowa w przedostatni weekend maja na IV Ogólnopolski Festiwal Kapel Podwórkowych - największą tego typu imprezę w naszym kraju.
O blisko 60% wzrosły koszty wybudowania obiektu sportowego w ramach programu "Boisko w mojej gminie - Orlik 2012". Zmieniła sie też lokalizacja.
Po raz pierwszy Urząd Miasta w Sulejowie stara się o pieniądze z Wojewódzkiego Urzędu Pracy na szkolenia dla osób długotrwale pozostających bez zatrudnienia.
Szkoła Podstawowa w Proszeniu zaprasza wszystkie dziecięce i młodzieżowe zespoły ludowe do udziału w Festiwalu Dziecięcych Zespołów Ludowych Województwa Łódzkiego “Tacy Patroni zobowiązują”.
W ogólnopolskim festiwal folkloru miejskiego w Przemyślu trzecie miejsce zdobyła nasza regionalna kapela podwórkowa „Spod Dębu”. Wieloletni laureaci festiwalu, piotrkowska kapela „Fakiry” tym razem została wyróżniona.
Czy można postawić szlaban na dosyć często uczęszczanej drodze i skutecznie uniemożliwić przez nią przejazd ? Okazuje się że tak, ale pod warunkiem że właściciel zapory i właściciel drogi to ta sama osoba. A jeśli droga jest prywatna to przecież właściciel może na swoim terenie stawiać tyle zapór ile chce.