Takiej książki jeszcze na naszym rynku nie było, a mowa o opisującej kulisy pracy deweloperów pozycji Bartosza Józefiaka. Znajdziecie w niej wiele szokujących wypowiedzi, a dopełnieniem niech będą tak ukochane przez polskich czytelników kryminały. Ich opisy znajdziecie poniżej.
Marcin Margielewski to dziennikarz, reportażysta i podróżnik. Do Piotrkowa przyjedzie 20 października, a spotkanie z mieszkańcami odbędzie się w Mediatece 800-lecia.
"Łowca. Sprawa Trynkiewicza" – taki tytuł nosi nowa książka Ewy Żarskiej, dziennikarki z Piotrkowa, która w poniedziałkowy poranek w studiu Strefy FM mówiła, dlaczego postanowiła powrócić do historii sprzed 30 lat.
Wydawnictwo Znak zaprasza na spotkanie z Ewą Żarską - autorką książki "Łowca. Sprawa Trynkiewicza".
Piotrków Trybunalski ponownie będzie miał okazję zwrócić na siebie uwagę całego kraju. Już w niedzielę o 10:15 w programie telewizyjnym "Zakochaj się w Polsce" telewidzowie będą mogli poznać uroki miasta. Transmisja w TVP 1.
Od ponad dwóch lat w okolicach skrzyżowania ulic Wysokiej i Smolnej w Tomaszowie żyje sobie czarny kundel. Misiek lub Kapsel - tak nazywają go okoliczni mieszkańcy. Jego właściciele nie żyją, a on nadal wiernie czeka w miejscu, gdzie kiedyś stworzono mu dom i otoczono opieką.
Portal epiotrkow.pl we współpracy z Telewizją TVR zaprasza do oglądania materiałów filmowych dotyczących wielu ważnych spraw takich jak: ekologia, przyroda czy zagadnienia społeczne. Nie zabraknie też porad kulinarnych z Piotrem Galińskim.
Dziś zapraszamy na … nielegalne wysypiska.
Maria* od lat żyje w toksycznym związku. W końcu targnęła się na życie. To jej drugi turnus na oddziale. Beata* – po rozwodzie z mężem alkoholikiem. Problemy ją przerosły. Właściwie stała się martwa dla dzieci, dla świata. Teraz powoli odzyskuje życie.
W maju poprowadził wyprawę na Ararat. Teraz przygotowuje się do wejścia na Elbrus. Piotrkowianin, Jerzy Krawczyk, jak sam mówi kocha góry, na ich szczytach odnajduje poczucie absolutu, walczy z własną słabością i kontempluje piękno przyrody.
Od wypadku minęło już 7 lat. Do dziś jednak Krzysztof Pecyna ponosi (i wygląda na to, że będzie ponosił) konsekwencje wydarzeń z 2003 roku. Piotrkowianin, którego uznano za winnego, musi zapłacić ponad 60.000 złotych jednej z firm ubezpieczeniowych.