Bartek już miał wysiadać z autobusu, którym jak zwykle wracał do domu, gdy usłyszał wołanie współpasażerki, że kierowcy potrzebna jest pomoc. Bez chwili zawahania postanowił jej udzielić i wszystko zakończyło się szczęśliwie. Z 14-letnim Bartkiem i jego rodzicami spotkał się prezydent Krzysztof Chojniak, podziękował za bohaterską postawę nastolatka. Na pewno może być ona powodem do radości, ale niestety martwi również zachowanie dorosłych pasażerów.
Policjanci z Radomska uratowali mężczyznę, który chciał targnąć się na własne życie. Funkcjonariusze skrupulatnie sprawdzając teren, dostrzegli leżącego przy torach człowieka. Na szczęście udało się go przenieść w bezpieczne miejsce. 38-latek został następnie zabrany do szpitala.
Radomszczańscy policjanci uratowali desperata, który chciał skoczyć z balkonu usytuowanego na drugim piętrze bloku przy ulicy Rolnej w Radomsku. 27-latek podczas negocjacji był bardzo pobudzony, nerwowy i agresywny, a interweniującym, groził niebezpiecznymi narzędziami.
Nietypową interwencję podjęli we wtorek (9 marca) strażacy z piotrkowskiej komendy. Przed południem trafiło do nich zgłoszenie, dotyczące zwierzęcia, które utknęło na mokradłach w okolicach ul. Wierzejskiej w Piotrkowie Trybunalskim.
Policjant z tomaszowskiej komendy w czasie wolnym od służby uratował życie swojego sąsiada, który wyszedł na balkon, upadł i stracił przytomność. 67-latek leżał na balkonie i nie mógł się podnieść. Do zdarzenia doszło nocą, gdy temperatura powietrza wynosiła -11 stopni Celsjusza.
23-letni szeregowy Mateusz Pirek, był świadkiem - tragicznego jak się później okazało - zdarzenia, w którym u zbiegu ulic Łódzkiej i Gęsiej potrącono 68-letnią kobietę. Mężczyzna jako pierwszy próbował pomóc poszkodowanej.
Dzięki ustaleniom dyżurnego piotrkowskiej jednostki oraz szybkiemu działaniu dzielnicowego Komisariatu Policji w Michałowicach, udało się uratować ludzkie życie. 26-latek na czas trafił pod opiekę lekarzy.
Policjanci dzięki szybkim działaniom odwiedli 35 -latka od targnięcia się na swoje życie. Do takich desperackich myśli doprowadziła go sytuacja, z którą nie potrafił sobie poradzić. Teraz przebywa w szpitalu pod opieką lekarzy.
We Włodzimierzowie (gm. Sulejów) w budynku mieszkalnym wybuchła butla z gazem. Obiekt zawalił się, a pod gruzami znalazły się trzy osoby. Strażakom udało się wszystkie wydobyć, ale niestety jedna nie żyje.
Policjanci z łódzkiej grupy SPEED pomogli mężczyźnie z gminy Będków w powiedzie tomaszowskim bezpiecznie dojechać do domu. Kobieta zajmowała się dwójką dzieci i straciła przytomność.