Jeden z piotrkowian pokazał nam, jak można zachęcić innych do odśnieżania parkingów.
Wczoraj jeden wypadek, dzisiaj karambol, a do tego wywrócony TIR na kilka godzin zablokował przejazd. Ulica Rakowska jest od dwóch dni areną zdarzeń drogowych.
Okonie, szczupaki, amury i karpie - takie ryby najczęściej zdychają w piotrkowskim Bugaju. W związku z dużą pokrywą lodową i warstwą śniegu w wodzie tworzy się tzw. przyducha. Z tego powodu ryby nie mają czym oddychać. Wędkarze z Koła nr 12 piotrkowskiego oddziału Polskiego Związku Wędkarskiego robią wszystko, co w ich mocy, by uratować zwierzęta.
Kończy się proces w sprawie tzw. seksafery w Samoobronie. Dzisiaj strony rozpoczynają wygłaszanie mów końcowych. Rozprawa odbędzie się w piotrkowskim Areszcie Śledczym, gdzie przebywa jeden z oskarżonych, Stanisław Łyżwiński.
Ponad tysiąc mieszkańców Piotrkowa nie miało wczoraj wody. Awarie wystąpiły w kilku miejscach miasta, jednak do najpoważniejszej doszło na ulicy Doroszewskiego.
"Ja, ziarnko piasku" to tytuł ostatniej płyty piotrkowskiej grupy poetycko-muzycznej "Przeznaczenie", którą zespół będzie promować podczas koncertu w sali widowiskowej Miejskiego Ośrodka Kultury w Piotrkowie już w ten piątek (29 stycznia).
Od rana na drogach całego regionu sytuacja jest bardzo trudna. O wypadki i kolizje nietrudno. Do jednej z nich doszło przy ulicy Rakowskiej, gdzie zderzyły się dwa tiry.
Muzeum w Piotrkowie Trybunalskim zaprasza na wystawę „Sztuka okopowa”, której otwarcie nastąpi w piątek (29 stycznia) o godzinie 13.00 w salach muzealnych przy Placu Zamkowym 4.
Tylko herbata, kawa i woda. Żadnych paluszków, żadnych słodkich napojów. Pierwsza w 2010 roku sesja Rady Miasta rozpoczęła się w atmosferze biedy i kryzysu. Trudno! Radni mimo to wzięli się do pracy. Jedyną paczką paluszków, jaka znalazła się na sali obrad Urzędu Miasta, była ta przyniesiona przez Jana Dziemdziorę, który poczęstował pozostałych radnych (niektórzy odmówili).
Liczy 4 i pół kilometra i jest jedną z najdłuższych ulic Piotrkowa. Ulica Słowackiego jest jednak podzielona przez „gierkówkę” na dwie części. 140 osób mieszkających za trasą nie ma możliwości przejścia na drugą stronę, ponieważ mimo obietnic ze strony urzędników, nie może doczekać się kładki. Niektórzy ryzykują i przechodzą przez autostradę, inni próbują przejść… kanałem.