Piotrków: TIR wylądował w rowie na Rakowskiej

Piątek, 29 stycznia 201019
Wczoraj jeden wypadek, dzisiaj karambol, a do tego wywrócony TIR na kilka godzin zablokował przejazd. Ulica Rakowska jest od dwóch dni areną zdarzeń drogowych.
Piotrków: TIR wylądował w rowie na Rakowskiej

Rano doszło tam do karambolu. Sto metrów dalej na trasie przewrócił się TIR. - Około godziny 7:30 samochód ciężarowy man nie dostosował prędkości do waruków panujących na drodze. Na miejscu policjanci oraz obsluga ciężkiego sprzętu usuwali skutki zdarzenia - poinformowała Ewa Drożdż z Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie.

 

Samochody stały w kilkukilometrowym korku. Do zdarzenia doszło niemal w tym samym miejscu, co do wczorajszego wypadku.

 

Osoby kozystające z komunikacji miejskiej musiały wcześniej wysiąść z autobusu i pieszo podążyć w stronę domów. Droga jest już przejezdna.

 



Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

reklama

Komentarze (19)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

gość ~gość (Gość)03.02.2010 09:30

"zet" napisał(a):
a moze gosc pracuje w mzdik......


Nie trafiłeś.....

00


zet ~zet (Gość)02.02.2010 17:24

"gosc" napisał(a):
Śmiać mnie się chce jak ktoś pisze ,że wpadł w poślizg przy prędkości 15-20 km/h i to jest wina drogowców

a co to moja wina jest ze sa w miescie miejsca jak lodowisko?? a moze gosc pracuje w mzdik......

Komentarz był edytowany przez autora: 02.02.2010 17:25

00


gość ~gość (Gość)02.02.2010 10:35

"medrzec" napisał(a):
GOŚĆ/ Odczuwam takie wrażenie że nigdy nie prowadziłeś żadnego pojazdu w takich warunkach,a nawet roweru.Pamiętaj kiedy będziesz w przyszłości brał udział w takim zdarzeniu ,to obwiniaj tylko siebie !!!Czego ci nie życzę.A poza tym swoich wyobrazni nie wylewaj na tym portalu.Otóż nie obwiniaj nikogo gdy tam nie byłeś .Krytykować każdy potrafi gdy jego nie dotyczy.Kiedyś ktoś powiedział GŁUPOTĄ nie jest te kto zawinił lecz ten kto ogłasza i krytykuje.


Widzisz mędzrec oto chodzi,że ja codziennie poruszam się autem i też miewałem takie sytuacje w swoim życiu. Ale nie można całej winy zwalać na drogowców. Śmiać mnie się chce jak ktoś pisze ,że wpadł w poślizg przy prędkości 15-20 km/h i to jest wina drogowców, prezydenta i wszystkich innych służb ale nie jego!

00


mędrzec ~mędrzec (Gość)02.02.2010 08:49

GOŚĆ/ Odczuwam takie wrażenie że nigdy nie prowadziłeś żadnego pojazdu w takich warunkach,a nawet roweru.Pamiętaj kiedy będziesz w przyszłości brał udział w takim zdarzeniu ,to obwiniaj tylko siebie !!!Czego ci nie życzę.A poza tym swoich wyobrazni nie wylewaj na tym portalu.Otóż nie obwiniaj nikogo gdy tam nie byłeś .Krytykować każdy potrafi gdy jego nie dotyczy.Kiedyś ktoś powiedział GŁUPOTĄ nie jest te kto zawinił lecz ten kto ogłasza i krytykuje.

00


gość ~gość (Gość)01.02.2010 14:41

"polamaniec" napisał(a):
O tuż co chcę ci przekazać,uświadom sobie że mamy obecnie zimę i drogowców nieudolnych.


To nie tylko drogowcy odpowiadają za wypadki na drogach ale przede wszystkim kierowcy, którzy sami doprowadzają do takich sytuacji poprzez niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze.

00


P51 ~P51 (Gość)01.02.2010 13:29

Jakby każdy TIR był własnością "pana kierowcy",który go prowadzi, który zakupił po latach oszczędzania, to osobiście wątpię,czy by tak chojrakowali i "grzali" na złamanie karku... (?).
Ja swój samochód prowadzę najostrożniej,starając sie myśleć za innnych baranów na drodze,którzy tylko "gaz,gaz"... i jakoś nie wpadłem do rowu, ani mi się samochód na prostej drodze nie "przewrócił"...
Fascynujące...

00


połamaniec ~połamaniec (Gość)30.01.2010 15:04

Gość- napisał ,A latem kogo byś karał za wypadki?O tuż drogi gościu pisałem to ponieważ samemu doświadczyłem skutków śliskiej nawierzchni i to nie tak dawno, bo 11 stycznia przy prędkości od 15 do 20 km/h pakując się pod tira na czołowo.Zakończyło się to pobytem w szpitalu,dziękując Bogu że żyję.O tuż co chcę ci przekazać,uświadom sobie że mamy obecnie zimę i drogowców nieudolnych.Ponieważ jeżdżą z pługiem podniesionym, nie sypiąc solą lub piaskiem co można zauważyć gołym okiem,chociażby w miejscach o szczególnym narażeniu na wypadki takimi jak skrzyżowania,skręty ,wzniesienia ,zjazdy, podjazdy,wiadukty.Przetargi umieją wygrywać ,a drug nie umieją utrzymać w stanie nadającym się do jazdy.Pytam się po jaką cholerę jeżdżą bez potrzeby przy dobrych warunkach pogodowych,a gdy są potrzebni ich nie ma.Ja osobiście nie winię kierowców Tira czy osobówek podczas takich warunków na drogach lecz nieudolnych drogowców,którzy powinni być kontrolowani przez odpowiednie władze.

00


Piotrkowianin Piotrkowianinranga29.01.2010 21:04

Andi: Co Ty chrzanisz? Po co 50 km/h na szerokiej ulicy z poboczami w lesie poza terenem zabudowanym? Myślisz, że ktoś by tego pilnował, skoro nie potrafią upilnować ciężarówek skręcających na zakazie skrętu w lewo na skrzyżowaniu Al. Sikorskiego - Dworska od strony Bełchatowa?
A swoją drogą, MZDiK jak zwykle się nie popisał - dziś ok. godz. 8, jadąc ul. Belzacką od strony ronda Osieckiej z zamiarem skrętu w lewo w ul. Kobyłeckiego miałem problem z zatrzymaniem się mimo niewielkiej prędkości (ok. 30 km/h). Przyczyną był lód na ul. Belzackiej, przyprószony po wierzchu śniegiem. Idę o zakład, że na tą ulicą tej zimy nie przejechał żaden pług ani piaskarka.

00


Andi ~Andi (Gość)29.01.2010 20:31

Wina jest obustronna.Drogowcy jak zwykle znow zaspali i zapomnieli ze maja piaskarki.Wystarczylo przejechec sie po ruchliwych ulicach takich jak wlasnie ul.Rakowska i posypac piachem.Wina lezy tez po stronie kierowcy Tira.Czyzby nie widzial ze jest sliska nawierzchnia i musial pedzic?Gdyby wtym czasie szli tamtendy piesi i nie zdazyli uciec,to co by bylo?....Kazdy wie ze waska jest ul.Rakowska a moimo to jezdzi sie szybko.Kierowcom Tirow wydaje sie ze moga poruszac sie po takiej ulicy z predkoscia wieksza niz jest to wskazane,dlatego takie sa tego skutki.Na tej wlasnie ulicy powinny byc ustawione znaki ograniczajace predkosc do 50 km/h i czeste kontrole Tirow przez Policje,byc moze nie byloby teraz takich wypadkow.Tak wiec kierowcy Tirow,noga z gazu na oblodzonych drogach.

00


gość ~gość (Gość)29.01.2010 19:19

"polamaniec" napisał(a):
Za wypadki i kolizje w styczniu ukarał bym drogowców to oni są sprawcami wszystkich tych wydarzeń.


A latem na równej nawierzchni kogo byś karał za wypadki? W obecnych czasach drogi są dość dobrze wykonywane (przynajmniej ekspresówki i autostrady bo jest nad tym prowadzony nadzór). Niszczycielskie dla dróg są przeładowane ciężarówki(zdziwiłbyś się jaki % tirów jest przeładowanych) i to one są odpowiedzialne za koleinowanie a w konsekwencji ubytki czyli dziury. Kolejna rzecz to kierowcy chcą jeździć po czarnych drogach w mroźne i śnieżne dni, więc sypana jest sól, która rozpuszcza śnieg i woda wpływająca w szczeliny mieszanki asfaltowej po ponownym zamarznięciu rozsadza ją!!!
Zacznijmy sami przestrzegać przepisów drogowych oraz dostosowywać prędkość do panujących warunków i będzie dobrze.

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat