Pomimo wielu apeli Policji, a także licznych kampanii społecznych nadal wielu kierowców przekracza dozwoloną prędkość, świadomie tworząc realne zagrożenie zarówno dla siebie jak i innych uczestników ruchu. W ramach policyjnej akcji "Prędkość" funkcjonariusze skontrolowali blisko 800 kierowców, z których przeszło 600 ukarali mandatami, a kilku zabrali prawo jazdy.
Do groźnie wyglądającej kolizji z udziałem dwóch samochodów osobowych doszło w poniedziałek około godziny 13 na skrzyżowaniu ul Sienkiewicza i Piastowskiej w Piotrkowie.
W Wolborzu dwóch 15-latków udaremniło dalszą jazdę nietrzeźwemu kierowcy, który chciał odjechać ze sklepowego parkingu. Dzięki czujności młodzieńców kolejny kierowca "na podwójnym gazie" został wyeliminowany z ruchu.
W piątkowe przedpołudnie piotrkowscy policjanci otrzymali zgłoszenie, że kobieta zatrzasnęła kluczyki w samochodzie, w którym było jej 6-miesięczne dziecko. Funkcjonariusze zareagowali błyskawicznie i już po chwili maluszek był w rękach mamy.
Na drogach województwa łódzkiego rozpoczęła się policyjna akcja „Prędkość”. Działania te są ukierunkowane na poprawę bezpieczeństwa na drogach poprzez egzekwowanie od kierujących przestrzegania ograniczeń prędkości. Jednak funkcjonariusze tak jak zawsze zwracać będą uwagę na każde zachowanie niezgodne z prawem.
Do poważnego wypadku doszło w sobotę około 19 w Ignacowie koło Rozprzy.
Piotrkowscy policjanci zatrzymali 5 osób, które posiadały środki odurzające oraz uczestniczyły w obrocie nimi. Wobec dwóch z nich prokurator zastosował dozór policyjny, a wobec pozostałej trójki, na wniosek prokuratora sąd zastosował trzymiesięczny areszt.
Do kolizji z udziałem aż czterech samochodów doszło w piątkowe popołudnie (16 lipca) na drodze S8 w kierunku Warszawy w miejscowości Polichno.
Policja prosi o pomoc w ustaleniu tożsamości widocznego na zdjęciu mężczyzny. Jeśli go poznajesz to skontaktuj się z Komendą Powiatową Policji w Sieradzu.
Przypadkowy świadek ujął 75-latka, który spowodował kolizję z innym pojazdem i odjechał. Mężczyzna wyczuł od kierującego woń alkoholu, więc zabrał mu kluczyki i udaremnił dalszą jazdę. Okazało się, że sprawca kolizji miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu.
