- 43-letni mężczyzna kierujący samochodem zdołał go ująć i przytrzymać do czasu przybycia policjantów. W wyniku przeprowadzonego przez funkcjonariuszy badania trzeźwości okazało się, że w organizmie 52-letniego bełchatowianina znajdowało się 2,32 promila alkoholu. Po wytrzeźwieniu, zatrzymany w policyjnym areszcie sprawca, niezależnie od odpowiedzialności za spowodowaną kolizję, usłyszy zarzut kierowania traktorem w stanie nietrzeźwości - podaje Sławomir szymański z bełchatowskiej policji.
Traktorzyście grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności i utrata prawa jazdy.
Komentarze 23