0,8 promila alkoholu w organizmie miał 11-latek, który uciął sobie drzemkę na trawniku przy jednej z tomaszowskich szkół. Pijany chłopiec położył się, bo nie był już w stanie jechać rowerem.
Policja ustala kto sprzedał dziecku alkohol. Za taki czyn grozi do dwóch lat więzienia.
Komentarze 4