- Nie mam wątpliwości, że doposażenia Szpitala Wojewódzkiego w Piotrkowie przełoży się na lepszą jakość usług świadczonych przez tę placówkę. Dodatkowo nowy sprzęt zapewni bezpieczeństwo medyczne, sanitarne i zdrowotne dla mieszkańców Piotrkowa Trybunalskiego, regionu piotrkowskiego, ale i całej tej części województwa - mówił po podpisaniu umowy wicemarszałek województwa łódzkiego, Zbigniew Ziemba.
Choć piotrkowski szpital dysponuje już kilkuletnim, ale w pełni sprawnym tomografem to dyrektor Marek Konieczko podkreśla, że zakup nowego jest bardzo potrzebny - szczególnie w obecnej trudnej sytuacji epidemiologicznej. - Nowy tomograf będzie na początku przede wszystkim przeznaczony do diagnozowania pacjentów covidowych i pozwoli zachować ciągłość badań, bo do tej pory musieliśmy robić długie przerwy pomiędzy badaniem covidowym, a niecovidowym. Bardzo istotne jest również to, że w przypadku awarii jednego tomografu będzie można skorzystać z drugiego - wyjaśniał dyrektor piotrkowskiego SSW.
Według zapowiedzi dyrekcji szpitala pierwsi pacjenci będą mogli skorzystać z badania nowym tomografem jeszcze tego lata. Koszt zakupu urządzenia wyniesie około 3 mln złotych.
Komentarze 29
03.04.2021 20:43
Zaszczep lekarzy i personel i wówczas zamknij przychodnie i szpital Bezwzględny .zakaz wstępu dla chorych.
25.03.2021 04:24
Dlaczego Piotrkowa muszą jeździć do Łodzi lub Radomska, aby zrobić płatne badania rezonansem magnetycznym? W Radomsku czeka się ok.3 dni. W naszym szpitalu nie ma takich możliwości, a na badania w ramach NFZ czeka się kilka miesięcy. Dlaczego w Łodzi i Radomsku można a u nas nie można? Najwyraźniej Dyrekcji nie zależy na tym. Może pora zmienić decydentów na młodszych, którym będzie się chciało angażować w usprawnianie pracy szpitala.
24.03.2021 20:46
Sprzęt to jeszcze musi ktoś kompetentny obsługiwać.
24.03.2021 08:07
Kto bezie obsługiwał ten sprzęt ? System szkolenia lekarzy i pielęgniarek to jest katastrofa, chyba , że sprowadzą kolejnych "fachwcuf" z zagranicy
Czy NFZ wystarczy funduszy ? Czy w lipcu skończy się limit ?
23.03.2021 22:39
Dzisiaj byłem w przychodni lekarskiej przy ul. Wolborskiej. Na parterze w niewielkim pomieszczeniu przy rejestracji po pobraniu "bilecika" czekało tam wraz ze mną ponad dwadzieścia osób. Ludzie byli w maseczkach, część z nich miała maseczki pod nosem. W takim skupisku ludzi gdyby koś był zarażony koronawirusem, zarażeni mogliby być pozostali. Stwierdzam: "spędzenie" ludzi do rejestracji w jedno miejsce to bardzo złe rozwiązanie.