Do zdarzenia doszło 10 kwietnia na terenie gminy Rozprza. Policjanci ustalili, że samochód ten po kolizji został odholowany na podwórko jednej z posesji obok. Stróże prawa odnaleźli citroena, a na nim uszkodzenia świadczące o tym, że faktycznie brał on udział w zdarzeniu drogowym.
Wywiadowcy szybko dotarli również do miejsca zamieszkania właścicielki pojazdu. Wchodząc na podwórko usłyszeli krzyk kobiety dobiegający zza zabudowań. Pobiegli do miejsca skąd dochodził krzyk. W drewnianej komórce zauważyli kobietę, a obok niej wiszącego młodego mężczyznę. Liczyła się każda sekunda. Jeden z policjantów scyzorykiem odciął linę, a następnie rozpoczęli akcję ratunkową. Po przywróceniu czynności życiowych nieprzytomnemu mężczyźnie, do czasu przyjazdu zespołu ratownictwa medycznego policjanci monitorowali stan 18-latka - mówi Dagmara Mościńska z zespołu prasowego piotrkowskiej policji.
Mężczyzna trafił do szpitala, pod opiekę lekarzy.
Komentarze 0